I love Disco Spain - podziekowania

nono niezle

no niech teraz nikt nie zarzuca Rafaellowi, ze nic nie zrobił dla muzy italo:-))

Special thanks dla Rafala juz od dawna widnieje na plytach Blanco Y Negro !! ale moga sie  o tym  przekonac Ci ktorzy maja orginaly tej wspanialej wytworni .
Bravo Rafal !! a  najlepsze  jest to ,ze sam niewiedziales ,ze ta plytka sie ukaze

Nie wiem jak inni ale Ja jestem takiego zdania ze po co mam kupowac te skladanki jesli moge je za normalna darmoche sciagnac sobie z netu , zreszta cena takiej jednej skladanki czesto przekracza cene nowego albumu przecietnego wykonawcy wspolczesnej muzyki dance. Jak nie mialem mozliwosci zdobywania piosenek z lat 80-tych w taki sposob jak obecnie to kupowalem te skladanki ktore zanim wprowadzono w Europie wspolna walute mozna bylo kupic w wawie za rozsadna cene 45pln a I Love Disco (3cd box) za okolo 60pln , jesli w tej chwili te skladanki kosztowaly by tyle ile  w 2001 roku lub nawet troche taniej to powaznie rozwazyl bym dokupienie brakujacych mi czesci :)Obecnie ograniczam sie do kupowania przecenionych orginalnych plytek w marketach oraz do uzywanych cd  w roznych tego typu sklepikach a piratow nie kupuje wcale bo sam moge sobie taka plytke zrobic
Zreszta czemu te plytki ze ''starociem'' sa takie drogie , nie ma w tej chwili na rynku i chyba nigdy nie bylo tak drogich skladanek cd z muzyka disco z lat 80-tych ?
Pozdrawiam

Zadne to wydarzenie, ze jestem wymieniony w podziekowaniach. Dla mnie to czysta przyjemnosc moc pomagac w zbieraniu brakujących informacji i materiałów potrzebnych do kolejnej składanki. Współpraca z ByN to wspaniała przygoda.
Mogę w swoim imieniu podziękować tu i teraz Leninowi, Krzysiowi_PL i Italo Fan-Aticowi za pomoc. Wielkie dzięki.

qiotrec napisał(a):
> Zreszta czemu te plytki ze ''starociem'' sa takie drogie , nie ma w tej chwili na rynku i chyba nigdy nie bylo tak drogich skladanek cd z muzyka disco z lat 80-tych ?

No drogie drogie. Ale pokaz mi chociaz jedna inna oryginalna skladanke podobną do I LOVE DISCO DIAMONDS, której ukazało tak duzo kolejnych czesci i która zawiera takie nagrania z opisem, oryginalnym numerem katalogowym i skanem okladki...

Rafalo napisał(a):
> Uwazam, ze warto miec te plyty chocby dlatego, ze za 30 lub 40 lat bede mogl je zagrac swojemu wnukowi, gorzej z plytami CDR <
Nie jestem pewnien ale chyba wypalony  cdr niczym sie nie rozni od orginalnej plyty cd ?

Wiem, tez to zauwazylem
ale nie chodzi o to, ze cena wynika z bogatej informacji, zle mnie zrozumiales. Cena wynika najprawdopodobniej z tego, ze dystrybutor poprostu sobie ustala cene end usera i koniec.
Moze one byc wysoka tez dlatego, poniewaz zdobycie licencji na niektore utwory graniczy z cudem i jest dosc kosztowne. To sie przeklada na koszt produkcji i piramida rosnie. byc moze dlatego ostatnio sporo numerow biora jednak od ZYXa, bo wychodzi im taniej, hehehehehe
Mi tam nie przeszkadza cena tych plyt, czy jest to 60 czy 50 zł, wsio radno.
Natomiast ty, qiotrec, zapewne bys narzekal nawet wtedy gdyby byla nizsza, bo jak sam powiedziales i tak mozesz miec wszystko za darmo
Dla mnie walory graficzne okladki to tez drugorzedna sprawa, ale info o kompozytorach, producentach i wytworni to podstawa, poniewaz dzieki temu mozna kojarzyc sporo faktów i dotrzec do innych, ciekawych utworów.