Sprawdź:
Zobacz:
Strony: [1] 2   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek:

Kobiety w New Romantic?

 (Przeczytany 5263 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
NetManiak
Administrator
Forumowicz
*****

Pomocna dłoń: +36/-2
Online Online

Płeć: Mężczyzna
Debiut: 2001/08/14
Wiadomości: 11036


Ojciec Założyciel ;-)


« : 11-10-2005 21:10:11 »

nie wiem czy sie myle, ale jakos nie kojarze kobiet spiewajacych w stylu New Romantic... Mielismy Ultravox, Visage, Duran Duran, Spandau Ballet, White Door... a plci pieknej nie uswiadczysz... A moze przypomniana wlasnie przez Komakino Alison  Moyet z Yazoo ? Tyle ze wspolczesnie okresla sie ta muzyke raczej jako electro pop... Ciekawe z czego wynikala ta meska dominacja?

Zapisane

Nie pozwól by inni zepsuli Twoją ulubioną listę
przebojów! Zagłosuj na nową TOP80 Dance Chart
komakino
Forumowicz
**

Pomocna dłoń: +0/-0
Offline Offline

Debiut: 2003/07/24
Wiadomości: 2410

space,italo,electronic rock,new romantic


« Odpowiedz #1 : 11-10-2005 22:10:13 »

Ciekawe  zagadnienie  poruszyłeś .  Sama  kiedyś  się  zastanawiałam  jak  to  jest , że  tylko  faceci potrafili  deklarować  swój ...NOWOROMANTYZM  Mrugnięcie

Nie potrafiłam sobie niestety odpowiedzieć Mrugnięcie

Pozdrawiam serdecznie.

Zapisane
Maverick
Forumowicz
**

Pomocna dłoń: +0/-0
Offline Offline

Debiut: 2003/05/09
Wiadomości: 656

muza lat 80


« Odpowiedz #2 : 11-10-2005 22:10:09 »

Kobiety bywaly w zespolach NR jak chocby Alannah Currie z Thompson Twins. Jesli zaliczajac Human League do NR to w latach 80 dolaczyly dwie panie: Susan Sulley oraz Joanne Catherall. Moze nie byly pierwszymi glosami ale spiewaly:).



* 1.JPG (24.7 KB, 614x477 - wyświetlony 380 razy.)
Zapisane
Maverick
Forumowicz
**

Pomocna dłoń: +0/-0
Offline Offline

Debiut: 2003/05/09
Wiadomości: 656

muza lat 80


« Odpowiedz #3 : 11-10-2005 22:10:31 »

Oczywiscie dalem plame troche bo nie wymienilem najwazniejszej i najbardziej znanejYAZOO i Alison Moyet.PS. Kadr pochodzi z clipu The Other Side Of Love.



* AL.jpg (20.13 KB, 347x300 - wyświetlony 363 razy.)
Zapisane
komakino
Forumowicz
**

Pomocna dłoń: +0/-0
Offline Offline

Debiut: 2003/07/24
Wiadomości: 2410

space,italo,electronic rock,new romantic


« Odpowiedz #4 : 11-10-2005 22:10:48 »

Zapisane
Maverick
Forumowicz
**

Pomocna dłoń: +0/-0
Offline Offline

Debiut: 2003/05/09
Wiadomości: 656

muza lat 80


« Odpowiedz #5 : 11-10-2005 22:10:20 »

Adam, widze ze ktos mnie znowu probuje prowokowac hehe. Ja mam prosbe: jesli moje posty sa nie na temat to wykasuje je prosze:) bo co niektorym je przeszkadzaja Śmiech

Zapisane
NetManiak
Administrator
Forumowicz
*****

Pomocna dłoń: +36/-2
Online Online

Płeć: Mężczyzna
Debiut: 2001/08/14
Wiadomości: 11036


Ojciec Założyciel ;-)


« Odpowiedz #6 : 11-10-2005 23:10:08 »

Relax ;-) Zauwaz mrugajace oczko w poscie Komakino Uśmiech Kazdemu z nas czasami sie zdarza niedoczytac postu na ktory odpowiadamy, coz w tym zlego ze ktos z przymruzeniem oka to zauwazy? OKi, ale kazdy ma swoja granice tolerancji zartow. Prosze wiec doswiadczonych forumowiczow o uwzglednienie tego czynnika.
Tuz po napisaniu swojego posta o brakujacych kobietach w NR przypomnialo mi sie iz w Human League slychac glos kobiety, co wiecej, wydaje mi sie iz glos ten nalezy do osoby majacej cos wspolnego z ... Polska 8-o) Tak wiec gratuluje Maverick trafnego skojarzenia i przypomnienia o tej wokalistce. Wokalistki z Thomson Twins jakos nie kojarze, bede musial sobie odswiezyc ich nagrania Uśmiech

Zapisane

Nie pozwól by inni zepsuli Twoją ulubioną listę
przebojów! Zagłosuj na nową TOP80 Dance Chart
DanielP
Forumowicz
**

Pomocna dłoń: +1/-1
Offline Offline

Debiut: 2003/01/15
Wiadomości: 1685


« Odpowiedz #7 : 11-10-2005 23:10:37 »

Co do Yazoo to mozna sie zgodzic, ale Alison jako taka - mnie sie zupelnie z New Romantic jakos nie kojarzy. Chociaz dobrze jej repertuaru solowego nie znam, dla mnie jest zbyt nijaki.

Za to Anie Lennox wokalnie w Eurythmics udzielala sie jak wszyscy wiemy bardzo. Tylko czy Eurythmics to stu procentowe New Romantic ?

Zapisane
eMAR
Forumowicz
**

Pomocna dłoń: +0/-0
Offline Offline

Debiut: 2005/08/27
Wiadomości: 522


« Odpowiedz #8 : 11-10-2005 23:10:04 »

  Może nie kojarzysz tej pani z Thompson Twins bo ona taka mało do kobiety podobna ? Uśmiech A zresztą w tamtych czasach faceci upodabniali się do kobiet to czemu nie miałoby być i odwrotnie. A tak na serio to ta pani (Alannah Curie) była perkusistką i autorką tekstów. Jeśli śpiewała to raczej w chórkach.

Zapisane
komakino
Forumowicz
**

Pomocna dłoń: +0/-0
Offline Offline

Debiut: 2003/07/24
Wiadomości: 2410

space,italo,electronic rock,new romantic


« Odpowiedz #9 : 11-10-2005 23:10:44 »

I tu padło najważniejsze stwierdzenie odnośnie postu Netmaniaka .

Wszystkie te przykłady , które padły w tym wątku...nie maja  niestety     NIC WSPÓLNEGO Z NURTEM

NEW ROMANTIC !!!      (często tak się "zdarza"  ,że przypisuje się wykonawcom i zespołom     

z lat 80 związek z tym kierunkiem muzycznym co jest  ,że tak powiem ...SPORYM NIEPOROZUMIENIEM )

Nowy Romantyzm to nie wszystko z tych lat ...co grało się na syntezatorach nosząc długie "grzywki" !!!

p.s. oczywiście z ...przymróżonym okiem   Mrugnięcie

Pozdrawiam serdecznie.
 

Zapisane
komakino
Forumowicz
**

Pomocna dłoń: +0/-0
Offline Offline

Debiut: 2003/07/24
Wiadomości: 2410

space,italo,electronic rock,new romantic


« Odpowiedz #10 : 12-10-2005 00:10:56 »


Żeby nie zostać  "ukrzyżowaną"  Mrugnięcie  powiem ,że jednak The Human League w składzie z 77'

 (Martyn Ware , Craig Marsh  oraz  ich  kolega  szkolny  Phil Okay) zaliczani są (słusznie) do

tej subkultury zwanej   New Romantic  Mrugnięcie

Już w roku 79'  po licznych klubowych koncertach i sporej popularności dzięki tym właśnie wydają

 oficjalną płytę "Reproduction"  natomiast  w  rok  później  kolejnego  longplaya  "Travelogue" .

Natomiast dwie panie o których wspominano wcześniej  (Suzanne Sulley i  Joanne Catherall) pojawiają

 się po odejściu   Ware'a  i  Marsh'a  ,którzy tworzą wówczas  trio ...Heaven17 !!!  Mrugnięcie

Wówczas zmieniło się także zasadniczo ...brzmienie zespołu  (może i na "lepsze" ...co kto woli)

co zaowocowało wydaniem "sztandarowej" płyty "Dare" w 1981r.

Napewno dwie dziewczyny z "porządnym"  imagem i dobranym chórkiem stanowiły świetny ...wizerunek
zespołu !

To na tyle Mrugnięcie  (dużo by jeszcze pisać)

Pozdrawiam serdecznie.









* Human_League_-_Reproduction_(Front).jpg (117.25 KB, 805x800 - wyświetlony 396 razy.)
Zapisane
Rafalo
Forumowicz
**

Pomocna dłoń: +0/-2
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Debiut: 2003/09/23
Wiadomości: 7114



« Odpowiedz #11 : 12-10-2005 10:10:51 »


nie ma bowiem sztywno określonej granicy new romantic, tak jak ciężko jest powiedzieć, że właśnie 13 stycznia 1983 roku powstało Italo Disco Uśmiech
To nie jest impreza z listą gości, która kończy się punkt dwunasta, tylko raczej obłok mgły, która niewiadomo gdzie się zaczyna a gdzie kończy.
Nierzadko też padają opinie, że New Romantic to cała sub kultura panująca w latach 80, opierająca się na treści przekazów, modzie, kolorystyce, kontraście  itp
Dlatego uważam, że dokonania Eurythmics z do roku 1985, Kim Wilde do roku 1984, Yazoo cała twórczość, Blondie 1981-1987 i pewnie jeszcze parę się znajdzie, mają nierozerwalny związek z New Romantic i generalnie z tym co działo się w muzyce pop w pierwszej połowie lat 80.
Grają, śpiewają i wyglądają jak inni wykonawcy NR, są symbolami tej epoki i klasycznymi przykładami brzmienia.

Wg mnie NR to było takie "pospolite ruszenie". Ale jeden miał motykę a drugi szpadel.
Stąd podział na typowo electro popowe produkty, w których poza elektroniką nie uraczysz innych instrumentów, oraz określane właśnie mianem NR popowo-rockowe numery, gdzie łączono granie gitarowe z elektroniką.
Wszystko to jest efektem trwającej w tamtych czasach mody, epoki itp, zwanej New Romantic Uśmiech
To oczywiście moja prywatna opinia. Żadne tam generalizowanie Uśmiech

Zapisane
komakino
Forumowicz
**

Pomocna dłoń: +0/-0
Offline Offline

Debiut: 2003/07/24
Wiadomości: 2410

space,italo,electronic rock,new romantic


« Odpowiedz #12 : 12-10-2005 17:10:22 »


Raf...nie chcę się tu rozpisywać aby nie odebrano mnie jako swego rodzaju ...patenciarę na rację Mrugnięcie

Odpowiem Ci w nieco ...inny sposób, jednakże bardzo wymowny  (użyję słów kogoś ...komu można wierzyć ...ze mówił prawdę)  :

Zdaję sobie sprawę z tego, że w dużym stopniu ponoszę
odpowiedzialność za spopularyzowanie w Polsce tego krótkotrwałego i w
sumie mało znaczącego w historii rocka stylu, zwanego "new romantic".
Jednak na przełomie lat siedemdziesiątych i osiemdziesiątych był on
jedynym światłem w mroku zgrzytów i hałasów, punkowych jazgotów,
awangardowych brudów...


Punk pojawił się niczym ładunek wybuchowy, podłożony znienacka pod mur
rockowego establishmentu. Mur z hukiem runął. Gdy opadł kurz, krajobraz
po bitwie wyglądał ponuro i mało zachęcająco. Na miejscu dawnych, mchem
porosłych konstrukcji, wśród gruzów, poczęły rozkwitać jakieś dziwaczne
stwory - ni to hybrydy, ni to mutanci, o niezbyt jasno sprecyzowanych
kształtach. Nawet najoryginalniejsi twórcy (jak The Stranglers)
rozwinęli się na bazie pewnych wartości z przeszłości (The Doors).
Wielkich artrockowych mistrzów spod znaku Genesis, Pink Floyd, Yes
uważano za dinozaury, na których wymarcie czekali przede wszystkim
krytycy i punkowi beztalenciarze. Tymczasem amerykański
bubblegum-hamburger-rock zaczął zalewać brytyjski rynek, wyniszczony
rewolucją zapoczątkowaną przez Sex Pistols. Groza!!! I nagle ktoś
odważył się sięgnąć po instrument oficjalnie wyklęty i wręcz programowo
zakazany: syntezator. I zaczął go używać inaczej. Tym śmiałkiem był
Gary Webb, znany jako Gary Numan, a wówczas kryjący się pod szyldem
Tubeway Army. Mniej więcej w tym samym czasie pewien absolwent Akademii
Sztuk Pięknych, Dennis Leigh, założył grupę Ultravox, której począł
liderować pod pseudonimem John Foxx. I pojawił się jeszcze jeden
odważny: Steve Strange, właściciel klubów dyskotekowych, w których
propagował muzykę elektroniczną a la Kraftwerk, bądź
elektoniczno-taneczno-artystyczną w stylu Roxy Music i Davida Bowie.


Styl stworzony przez nowofalowych użytkowników syntezatorów ochrzczono
mianem "new romantic" głownie dlatego, że ci stosunkowo młodzi
wykonawcy dość zabawnie łączyli taneczny hedonizm z dekadencją spod
znaku "no future". Gdyby ktoś pokusił się o złośliwą lecz wierną
karykaturę typowego "nowego romatyka", musiałby narysować tańczącego
Giaura z syntezatorem pod pachą, śpiewającego o cierpieniach młodego
Wertera. Z jednej strony dużo było w tej uzyce emocji, wzruszeń, wręcz
cierpiętniczych klimatów... a z drugiej niektórzy piewcy "new romantic"
z powodzeniem pełnili rolę efektownych wieszaków na kolorowe ciuchy,
przez co stali się dyktatorami mody (vide Duran Duran). Niektórym
jednak udało się stworzyć swoiste arcydzieła. Ale moda na "new
romantic" trwała krótko i gdy termin stał się znany w Polsce, był już
martwy.


Dyskotekowy sukces płyty Dare grupy Human
League przyczynił się do ostatecznego zniknięcia aury tajemniczości, a
główny katalizator całego zamieszania - Gary Numan - podsumował na
wydanym jesienią 1981 roku albumie Dance: Ci nowi romantycy są tacy nudni... Nigdy też nie zapomnę listu jednego z czytelników tygodnika "Melody Maker", który wartościując dokonania nowofalowców napisał: Mimo
iż utwory typu "Vienna" pozostaną klasyką tej samej miary co "And You
And I" (Yes), cała nowa fala miała siłę niszczenia równą myszy
pierdzącej w szkatułce z biżuterią.



Cieszę się, że dopiero teraz - po latach - mam okazję wybrać
najciekawsze pozycje z tamtego okresu. Mogę to zrobić bardziej
obiektywnie, spokojnie i bez zbędnej egzaltacji. Wtedy było to
niemożliwe, gdyż miałem szczęście (nieszczęście?) być w tym samym mniej
więcej wieku co większość artystów, o których mowa. Przez to
utożsamiałem się z tym elektronicznym werteryzmem ździebko za bardzo.


Reasumując - po "new romantic" zostały wspomnienia, emocje, kilka
niezłych płyt i wiele utworów, które na zawsze trafiły do kanonu rocka.
Niestety, zbyt często ta przelotna moda kojarzona była - nawet przez
swoich fanów - z tandetą dyskotekową, jaka przyszła w ślad po
oszałamiającym (i zagadkowym) sukcesie trzeciej płyty Human League,
Dare. Świadomie nie wymieniłem jej tutaj, gdyż był to już produkt
zupełnie innego kroju. Sprawił jednak, że każdy młody człowiek z
syntezatorem natychmiast wchodził do studia nagraniowego, a każdy
podlany elektroniką utwór - choćby nie wiadomo jak kiczowaty - spotykał
się z ekstatycznym przyjęciem fanów, którzy z czasem nie potrafili
dostrzec różnicy między Ultravox a Fiction Factory. Ba, nawet - Modern
Talking...




TOMASZ BEKSIŃSKI






Tylko tyle ...również mogłabym powiedzieć...ale po co...tak naprawdę liczy sie muzyka...

Pozdrawiam serdecznie.      

p.s.  Adam...ci panowie na zdjęciu to...WHITE DOOR  !!!







* whitedoor - small.jpg (5.8 KB, 172x164 - wyświetlony 424 razy.)
Zapisane
Rafalo
Forumowicz
**

Pomocna dłoń: +0/-2
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Debiut: 2003/09/23
Wiadomości: 7114



« Odpowiedz #13 : 12-10-2005 19:10:14 »


TB zawsze miał ciekawe wnioski Uśmiech
W tym momencie też opierając się na jego słowach należy całkowicie wykluczyć z przynależność do New Romantic wszystkich wykonawców spoza Wielkiej Brytanii oraz tych, ktorzy nigdy rocka nie grali.


Po części zacytowane przez Ciebie, K8, słowa potwierdzają moją dawną teorię na New Romantic, że jest to rock, w którym poważną rolę odgrywa syntezator.


Powstaje jednak pytanie: czy TB miał monopol na swoją teorię i czy jest jedynym w tym temacie specem i czy rzeczywiście New Romantic już w 1983 roku byl martwy.
Analogicznie, próbując iść śladem rozumowania TB do Italo Disco nie powinno się zaliczać takich wykonawców jak Klein & MBO, Dharma, The Creatures czy Dhuo.


Czy rzeczywiście pomiędzy Fiction Factory a Ultravox jest aż taka przepaść, czy to tylko schorzenie TB na punkcie pewnego, wąskiego okresu w muzyce rozrywkowej w UK?


Nie można zaprzeczyć, że TB był i jest autorytetem, kimś, kto zanim coś powiedział to mocno zgłębił temat. Ale moim zdaniem jest to sztuczne stwarzanie granic i szuflad w muzyce, która ogólnie jest wizytówką epoki i w której zawsze granice są "miękkie".


Współczuję mu tylko doświadczeń z ludźmi, ktorzy, jak zacytowałaś, nie potrafili dostrzec różnic pomiędzy Modern Talking a Duran Duran Uśmiech

« Ostatnia zmiana: 12-10-2005 19:10:43 wysłane przez Rafalo » Zapisane
djeldiablo
Forumowicz
**

Pomocna dłoń: +4/-2
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Debiut: 2003/03/03
Wiadomości: 2120



WWW
« Odpowiedz #14 : 12-10-2005 19:10:47 »


sorki, ale nigdy nie slyszalem o tym autorytecie beksinskim. jedynego beksinskiego jakiego znalem kojarze z mroczna grafika i takimz malarstwem
btw.
samo blondie nigdy sie nie zaliczalo do n.r., zawsze o sobie wyraznie mowili, ze graja punk rock. ale widocznie nie wiedzieli sami, co tworzyli Uśmiech

Zapisane

Rafalo
Forumowicz
**

Pomocna dłoń: +0/-2
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Debiut: 2003/09/23
Wiadomości: 7114



« Odpowiedz #15 : 12-10-2005 19:10:03 »



djeldiablo napisał(a):
> samo blondie nigdy sie nie zaliczalo do n.r., zawsze o sobie wyraznie mowili, ze graja punk rock. ale widocznie nie wiedzieli sami, co tworzyli Uśmiech

Oczywiście, przecież nie powiedziałem, że grali NR, tylko byli z nim nierozerwalnie związani.
Ja tam w każdym razie w takich numerach jak "Heart Of Glass", "Rapture" czy "Call Me" więcej New Romantic słyszę niż punk rocka Uśmiech

Ah, biedna ta Deborah Harry, bo z tym punk rockiem... to chybą jakąś dyskotekową jego odmianę grała Uśmiech

Zapisane
komakino
Forumowicz
**

Pomocna dłoń: +0/-0
Offline Offline

Debiut: 2003/07/24
Wiadomości: 2410

space,italo,electronic rock,new romantic


« Odpowiedz #16 : 12-10-2005 19:10:11 »


Nikt nie ma (a na pewno...nie powinien mieć)  monopolu na racje Mrugnięcie

Podobnie jak Ty ...stanowczo oddzielasz ItaloDisco  od  EuroDisco    tak i  On (również ja)  oddziela

NewRomantic  od  ...jego "powielaczy" lub inaczej "naśladowców" ,którzy jechali ostro na przetartym

 już wtedy szlaku robiąc komercyjne hiciory ,które nie brzmiały już(!)  jako pełne tajemnic brzmienia

sentyzatorowej melanholii  lecz kawałki electro-popowe  bądź  poprostu  przeboje syntezatorowej

 dyskoteki  ...a do tego przebierali się w coraz to wymyślniejsze "piórka"  (akurat nie mam i nie miałam

 nigdy co do tego żadnych awersji)

p.s....nie przepadam za  DuranDuran  Mrugnięcie





* spandau_ballet_-_gold_a.jpg (85.43 KB, 710x710 - wyświetlony 355 razy.)
Zapisane
Rafalo
Forumowicz
**

Pomocna dłoń: +0/-2
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Debiut: 2003/09/23
Wiadomości: 7114



« Odpowiedz #17 : 12-10-2005 19:10:37 »

Uśmiech

Zapisane
Maverick
Forumowicz
**

Pomocna dłoń: +0/-0
Offline Offline

Debiut: 2003/05/09
Wiadomości: 656

muza lat 80


« Odpowiedz #18 : 12-10-2005 20:10:17 »

Napisalem ze GDYBY zaliczyc Human League do NR a nie ze "zaliczamy HL do NR"....Ja osobiscie zaliczam je do ery postnoworomantycznej bo probowali przynajmniej w niektorych piosenkach kontynuwac idee tego gatunku. A co do Thompson Twins to niezaliczenie ich do NR to juz sa herezje. Beksinski jakby to uslyszal to by sie w grobie przwrócil.Prawda moze byc jedynie to ze zespół "nie zdążył" zdobyc popularnosci w okresie kiedy NR było modne a swoje najwieksze sukcesy zaczał odnosic dopiero w drugiej polowie 1983r.  a wiec wtedy kiedy nurt NR wygasał calkowicie, a to co zrobili pozniej to juz byly echa znakomitej plyty "Into the Gap".  

Zapisane
komakino
Forumowicz
**

Pomocna dłoń: +0/-0
Offline Offline

Debiut: 2003/07/24
Wiadomości: 2410

space,italo,electronic rock,new romantic


« Odpowiedz #19 : 12-10-2005 20:10:52 »

Zapisane
Strony: [1] 2   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  
TOP80 na Facebooku
Porozmawiaj

TOP80 GG: 890


Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Power Play Tygodnia
Proponuje: GrzegorzN
Wykonawca: Al Bano & Romina Power
Tytuł: Tu, Soltanto Tu (Mi Hai Fatto Innamorare)
Rok: 1982
Słuchaj Radia TOP80
Radio TOP80 - gra PiloNet
Valerie Dore - The Night (Remix)
0 (100) słuchaczy
Valerie Dore
Italy 1984
Poprzednio graliśmy...
Twoje ulubione...
Program Radia TOP80
06:00
ZOSTAŃ DJ-EM!
PiloNet
19:00
Z Muzycznej Szafy
PiloNet
20:00
Propozycje do Listy NG
Szikagier
22:00
ZOSTAŃ DJ-EM!
Nika
Zamów Piosenkę
Teraz i Ty możesz zagrać w radio!
Wpisz poniżej fragment tytułu/wykonawcy utworu, który chciałbyś zaprezentować innym:
System inteligentnie podpowie piosenki, nawet jeśli zrobisz literówki.
Wypróbuj, zobacz jak łatwo teraz znaleźć utwór co do którego nazwy i pisowni nie byłeś pewien.
Jeśli Ci się spodoba, podziel się wrażeniami z innymi i zaproś do wspólnej zabawy :)
Szafeta
Słuchacze najaktywniej zamawiający piosenki w ostatnim tygodniu:
Tarman (100 zam. +45 sł.)
Piatnica Dariusz (80 zam. +42 sł.)
Djjack (50 zam. +22 sł.)
Darek1967 (44 zam. +19 sł.)
Stalowy72 (37 zam. +6 sł.)
Mariano Italiano (37 zam. +28 sł.)
Piotr71 (30 zam. +14 sł.)
Arsau6 (12 zam. +5 sł.)
Adamo 80 (9 zam. +4 sł.)
Sweety80 (7 zam. +3 sł.)
Body_73 (5 zam. +0 sł.)
Dmc (5 zam. +2 sł.)
NetManiak (3 zam. +5 sł.)
Maciek (3 zam. +0 sł.)
Nika (3 zam. +2 sł.)
Masterkovic (3 zam. +1 sł.)
AndyHandy1 (2 zam. +1 sł.)
Aneta70 (2 zam. +1 sł.)
Darzeb (1 zam. +0 sł.)
Adam (1 zam. +2 sł.)
Dziękujemy za współtworzenie repertuaru radia TOP80 Uśmiech