Kto chcial do UNII to niech ma !

No brawo Panowie entuzjasci a to nie jest nawet wieszcholek gory lodowej jaka powoli do nas przyplywa

Cześć Daniel !
Zerknąłem sobie i powiem: o jak milutko!!! Nie będę poruszał innych wątków tego tematu bo mogłoby to wywołać burzę dyskusyjną. Powiem tylko że ludzie zostawili już maczugi w garażu i policzyli sobie ile kosztuje krążek, "ten złoty krążek", ile kosztuje zrobienie okładki dla iluś tysiecy sztuk i doszli do prostego wniosku; gdzie podziewa się do @#$%&* te dajmy na to 60-95 złotych ?  Także Unia czy nie unia chłopaczki będą się bardzo starać ale dopóki nie zrobią czegoś z cenami marnie te ich starania widzę. Pozdrawiam

No wlasnie - poki ceny plyt sa zbyt wysokie to ZADNE prawo nie wyeliminuje piractwa! To sa zbyt duze pieniadze by potezne szajki mafijne je przepuscily. Jak ktos to zreszta trafnie w komentarzach na mp3.pl zauwazyl - gdy w Ameryce ogloszono prohibicje to natychmiast mafia sie szalenie wzbgacila... Tak se teraz pomyslalem - kto wie czy to nie oni wlasnie doprowadzili do wprowadzenia prohibicji ? 8-o)

misio napisał:
>żeby to dostrzeć nie trzeba mieć nie wiadomo ile szkół pokończonych....he he

tak - trzeba po prostu miec polskie zarobki i za nie usilowac przezyc kolejny miesiac... Nie kazdemu dana jest ta "przyjemnosc", a juz na pewno nie panom ktorzy wymyslaja rozne bzdurne prawa...

... Niemcy ... rozumiem tam sa zupelnie inne zarobki - co z reszta nawet udowodnil DJ Commandor ... kto z tutaj zgromadzonych zamieszkalych w Polsce wylozylby ponad 200pln za plytke DVD-R lub kasete VHS, ktora zostala nagrana z amatorskiej kamery????...
Ale u nas jest taki kraj absurdow - ceny mamy na poziomie europejskim... zarobki na naszym ....
Druga sprawa, ze oprocz zwrotu kosztow za wytloczenie plyty dochodza koszty jej promocji, utrzymania pewnej infrastruktury, a jesli producent jest obrotny i nagrywa videoklipy, organizuje koncerty, ma swoje studio nagran .... szkoda ze sie o tym nie mowi ... czesc kasy ze sprzedazy idzie do ZPAV i potem jej czesc wraca do procucenta ... a sprzedawca tez chce sobie uszczknac (najlepiej jak moze sprzedac za kase 2x wieksza niz za ktora kupil...)... o tym nie mowi sie ... bo po co ... - nie chce bronic producentow, ale powoli zaczynam sobie zdawac sprawe ze to wszystko nie jest takie proste jak nam sie wydaje ... zrezygnowac z promocji i jakosci to nikt by nie kupil....
Pozdrawiam

1) majac do wyboru dzisiaj kasete a CD kazdy wybierze to drugie....
2) nie wiem, jaki haracz bierze ZPAV, ale pewnie wiecej za CD ....


.... z reszta wogole te prawa sa smieszne - czy w zastrzezeniach pisze, ze nie wolno robic kopii bezpieczenstwa ???? zarowno program komputerowy jak i muzyka na CD to sa dane, ktore sa na nosniku, ktory moze ulec uszkodzeniu ... a jak jesli chca tak mocno zakazywac mozliwosci backupowania to niech zrobia cos takiego, ze jak mi sie polamie plyta to po wizycie w sklepie lub po wyslaniu jej do producenta otrzymuje w zamian dobra plyte ...

Pozdrawiam

rozpisaliscie sie panowie w komentarzach, a tu tymczasem pierdoly w artykule wypisuja, ze az sie smiac chce.
przede wszystkim zadne takie prawo w niemczech od jakis tam 4 dni nie istnieje !
ma wejsc w zycie "dopiero" od 1-ego sierpnia. mala osloda, ale jednak niedobrze to swiadczy o redaktorze, ktory tak falszuje fakty. co do reszyt artykulu, to nie bede sie wypowiadal, bo za duzo tam pierdol do prostowania.
podczys gdy wolno jeszce poki co robic do siedmiu kopii swoich programow , gier i plikow muzycznych, od 1-ego sierpnia dozwolone beda jedynie trzy...najbardziej jednak dostana w dupe ci, ktorzy w necie rozpowszechniaja filmy i pliki muzyczne, a nie ci, ktorzy to sciagaja. na pewno ograniczona zostanie liczba p2p i trudniej badzie cos zdobyc...ale nie jest powiedziane, ze ta mozliwosc zniknie zupelnie )))
a tak na koniec...co sie martwic utrudnieniami? polak przeciez potrafi ))).
a za komuny tez sporo rzeczy bylo zakazanych, a jednak sie kreci :
siemka.