Kilkadziesiąt godzin temu rozgorzała tu dyskusja na temat Forum-co pisać, czego nie itp.Hmm, jestem tutaj nowy i być może niektórzy uważają, że nie powinienem pisać. OK. Opowiem pewną historię...trafiłem na tę stronę absolutnie przypadkiem i rad jestem, że takowa istnieje.Poznałem tutaj paru extra ludzi, chętnie pomagających, miłych jednym słowem SUPER (tu pozdrawiam wszystkich, z którymi miałem przyjemność pogadać)Italo Disco jest moim ulubionym gatunkiem muzy, jednak wbrew sieciowym wyjadaczom wcale nie jest tak łatwo o utwory, zwłaszcza, gdy kogoś na to najzwyczajniej nie jest stać!Jakiś czas temu, kupiłem całkiem niezły zestaw Italo mp3 i nie uważam, by było to coś złego.Jestem bardzo wdzięczny tej osobie, że te utwory już mam-gdyby nie mp3 i ta osoba-zapewne nigdy bym ich już nie posłuchał.Mnóstwo z nich usłyszałem pierwszy od wielu lat raz.Tearz mogę ich słuchać codziennie.
Przyznaję, że moja wiedza "książkowa" na temat Italo jest raczej mierna i zbyt wiele do powiedzenia nie mam w tym momencie, jednak chętnie ją podreperuję. By to osiągnąć trzeba rozmawiać z takimi ludźmi, jakich się tu spotyka.Pare dni temu zamieściłem na forum anons o Papa Dance i znalazło się pare osób (tutaj podziękowania:)))))które mi pomogły.Byłem baaaaardzo zadowolony z tego, jednak najbardziej cieszy mnie fakt poznania tych ludzi!!!Wcale nie chodzi mi o klucze do ftp-ów ani nic w tym stylu.Lubię Italo a że nie mam wszystkich utworów , to chyba normalne.Teraz, Italo niestety nie jest już tak popularne jak 15 lat temu i o wiele trudniej zdobyć cokolwiek.Dlatego więc uważam, że obecność wspaniałych, uczynnych i bezinteresownie pomagających ludzi jest bardzo ważna a wszelkie próby blokowania dostępu do mp3 są w moim mniemaniu niepotrzebne.W ten sposób nigdy nie spopularyzujemy Italo wśród młodszych.A może się mylę?Nie wiem-takie mam zdanie.I tutaj chciałbym wyrazić swój żal( może to nie jest do tego odpowiednie miejsce-sam już nie wiem)Było mi bardzo przykro!!!gdy czytałem głosy, że to nie dział ogłoszeń matrymonialnych itp.gdy przeczytałem to poczułem, jakbym dostał pałką w łeb.Najlepszym określeniem są słowa-BYŁO MI PRZYKRO. Zastanawiałem się dlaczego ktoś tak pisze i po co?Tylko po to by jakiś gozdek zniechęcił się do ...sam nie wiem po co???To chyba nic złego, że rozwijam swoją wiedzę o Italo poprzez, między innymi słuchanie tej muzyki...no bo jak się uczyć o Chopinie nie słuchając jego mazurków???Jeśli przy okazji dowiem się , że Roberto Zanetti ma akurat urodziny albo będzie koncertował lada chwila w Polsce to tym lepiej.Czy każdy musi być Wszechwiedzącym???Sądzę że nie każdy.Chciałbym tu jeszcze wiele powiedzieć ale i tak już się rozpisałem więc chyba wystarczy.
Dlaczego piszę o tym teraz???Bo przez 2 dni nie miałem dostępu do sieci,prawie 2 dni.A dlaczego w nowym poście???Tak wyszło...
I tutaj mam prośbę do wszystkich, którzy mieli tyle sił i przeczytali tę wiadomość-PROSZĘ, NIE ODPISUJCIE NA NIĄ!!!Nie chcę aby wywiązała się nowa dyskusja na temat co wolno pisać a co nie.Chciałbym tylko by było tu tak samo jak tydzień temu, chciałbym móc uczestniczyć w dyskusjach, chciałbym pomagać ,chciałbym podesłać komuś jakieś mp3,chciałbym dowiedzieć się czegoś więcej o Italo, chciałbym zarazić innych tą muzyką, chciałbym się umówić z Wami na Italoparty, chciałbym Was poznać bliżej, powymieniać poglądy , może kiedyś nawet do mafii Italo być przyjętym, chciałbym...chciałbym jeszcze wiele i wiele sobie obiecywałem po tej witrynie...Ale teraz , to już sam nie wiem czy cokolwiek z tego wyjdzie...No cóż , mam nadzieję że będzie tak jak dawniej(raptem kilka dni temu)Było debeściarsko.
Pozdrawiam wszystkich i dziękuję Wam, że Was poznałem!!!