Podczas spektaklu "Don Kichota" w Teatrze Polskim w Poznaniu pijany actor grajacy Sancho Panse nie mógl wypowiedziec slowa oraz potykal sie o wlasna kopie. Po pierwszym akcie przerwano spektakl - jak oswiadczono publicznosci - z przyczyn technicznych".
Pijana 35 - letnia Jolanta G. podczas mszy swiêtej w kosciele w Ostrowie Wlkp. podeszla do oltarza, zjadla hostie i próbowala wypiæ przygotowane do liturgii mszalne wino.
W 1995 roku pewien wo¼nica ze Szczecina calkiem dobrze radzil sobie z wozem i koñmi mimo 7 promili alkoholu w organizmie. Po dwóch dniach odtruwania mial we krwi ciagle 2,8 promile.
Tadeusz K. z Kudowy Zdroju przeniósl przez polsko - czeska granice w ciagu jednego miesiaca 3011 butelek alkoholu.
Na mocy ustawy z 1959 roku pedzenie bimbru w Polsce bylo zagrozone kara pozbawienia wolnosci od 2 do 5 lat.
Polacy pija wszystko, co zawiera alkohol, z wyjatkiem asfaltu i smoly.
Rocznie z powodu zatruc alkoholem przebywa w szpitalach w Polsce ok. 2300 osób. Sposród nich srednio 500 umiera z powodu zatrucia glikolem etylenowym (plyn borygo i tym podobne wynalazki).
Grzegorz R., mieszkaniec Sandomierza, zmarl w 1992 roku po popisowym wypiciu duszkiem butelki wódki. "Patrzcie, jak si pije do dna" - krzyczal do swoich kolegów. Po wypiciu "z gwinta" padl na ziemie i zmarl.
Pawel B., osiemnastolatek z Wroclawia, wypil litr piwa w 4,5 sekundy, poprawiajac o 0,1 sekundy dotychczasowy rekord swiata.
10 lipca 1999 r. w Wisle pobito rekord swiata w ilosci wypitego piwa przez 5 osób w ciagu 15 minut. Druzyna z Wisly wypila 18 litrów piwa.
Wladyslaw Siekowski z Go³dapi w cilgu 18,07 sekundy wypil 3 póllitrowe piwa.Rekord zostal ustanowiony 21 maja 2000 r.
Zbigniew M. z Wroclawia odsypial pod domem wielkie picie, gdy nagle spadla na niego kobieta. Dla 30-letniej Zofii S. upadek z trzeciego pietra zakoñczyl sie smiercia. Zbigniew M. od tego czasu nie pije alkoholu.
W Lodzi dwaj bezrobotni produkowali "armeñski koniak", w mieszaninie alkoholu i wody rozpuszczajac karmel i brazowa paste do butów.
and the winner is...
Jan G. z Siemianowic od 10 lat pije borygo, bo jak powtarza: "Po borygo sie nie rzygo"