Postulat

Podpisuję się po Twym postulatem Pawle.

Nie zgadzam się z Tobą Arturze, poniewaz:

-Forum IM zostalo o ile pamietam stworzone do podawania informacji o Sezamie, haslach edysków, ciekawych adresach z mp3

-Forum IM nie powstalo w celu obrzucania sie obelgami oraz jako 'wentyl' chamstwa dla el d

-nie będę tolerował jego chamskiego zachowania nawet na Forum IM

-proponowalem kilkakrotnie przejście z el d na priv (maile, gg) , ale jemu na tym nie zależy, w związku z czym wnioskuję, że facetowi strasznie zależy po prostu na tym, by w jakikolwiek sposob zaistniec szerzej. Być może to go dowartościowuje;-) Zwróćcie uwagę na jego licytowanie ilości przeczytań postów;-) To znamienne!

a jak mam Twoim zdaniem reagowac na takie teksty ktore czasami sa zabojczo zabawane choc nie popieram ublizania ani szkalowania ale bez przesady wszyscy jestesmy dorosli a takie meskie rozmowy to norma na calym swiecie ale jasne to nie jest material na publiczna rozmowe bo jakies zasady obowiazuja dlatego zrobilem 1 krok ...... stworzylem strefe awantur kto chce niech tam wyprowadza ciezka artylerie i uprawia ostra polimike na taki czy inny temat a kto zechce to poczyta a kto nie to tam nigdy nie wejdzie i pozamiatane............. aha otrzezenie o mocnych tekstach rowniez tam zamiescilem "za pozwoleniem rodzicow" choc nie wiem poco to tam napisalem ale stalo sie
pozdrawiam

wracajac do propozycji bana Wolanda, ktoz was uchroni przed przypadkowymi, anonimowymi zagrywkami ??? powiedzmy, ze diablo jest juz tak zdegenerowany, ze wyskoczy tu jako Woland, proszac o wsparcie finansowe na kupno pompki do roweru ???

- otwierajac strony pozostawiasz swoj adres IP a takze autor serwisu moze miec dostep do Twoich cookies, identyfikatora przegladarki i innych identyfikujacych Twoj komp danych, wiec malo prawdopodobne, aby Woland nadawal z Twojego komputera ... to oczywiscie jest w stanie stwierdzic tylko webmaster i osoby przez niego uprawnione...
...i wcale nie tak latwo wpisac sie za kogos nie znajac jego haselka

Pozdrawiam

dobra woland, prowokujesz , to sie nie dziw...ja juz odpuszczalem.
w twoim aneksie brakuje jeszcze jednego gatunku : Trola- Srola....pewnie go wykasowales, bo jak cholera pasuje do ciebie. A co do glebszego opisu , niestety nie moge sluzyc, bo juz mi sie tusz w dlugopisie zaczyna wyczerpywac....ale zapytaj twoich sasiadow...na pewno ci przypomna, jak z ciebie karykatura.

piszesz o przypadku kiedy ktorys z boardowiczow uzywa kompa w kafejce i zapomni sie wylogowac a ktos inny  zaloguje sie na jego konto ??? To juz problem nieuwagi uzytkownika ... Jesli chodzi Tobie o przypadek kiedy ktos obsmarowuje innych wchodzac raz z jednego kompa raz z drugiego ale pod ten sam nick ... teoretycznie mozna zablokowac dany nick i jego podobne, zeby mozna bylo z nich korzystac tylko po zalogowaniu.... ale niestety jak na razie jedynym "dowodem" jest przycisk "i" lub "zdjecie" uzytkownika ktory zapodal post na forum.

Pozdrawiam

Publikując ten tekst o Trolach miałem własnie nadzieję że go ktos zauważy !!!!!!!
Jako specjalista w serwowaniu złośliwości musisz obiektywnie docenić jego niezaprzeczalne wartości w tej dziedzinie i gdy go dzis przypadkowo znalazłem nie mogłem oprzeć sie okazji by go nie wykorzystać. I musze przyznać (choc budzi to mój niepokój) że sprawiło mi to wielka przyjemność. Pierwowzór mojego również diabelskiego nicku byłby spewnościa ze mnie zadowolony.
Z pewnym zaskoczeniem odebrałem twój ostatni post napisany w rzeczowym i smutnym tonie człowieka skrzywdzonego - musze przyznać że przez moment udało ci sie wspódzic we mnie niepokuj co do moralnych nastepstw mojego czynu. Jednak po głebszym zastanowieniu swierdzam że nie pójde z tym do spowiedzi ))))))))

P.s. A tak na marginesie slsk jest do bani )))))))

Ludzie, jestescie (chyba) dorosli a zachowujecie sie jak dzieci
Zawsze prosicie mamusie (w tym przypadku Adama) aby Wam pomogla w klopotach ? ))

Ja uwazam, ze jak ktos nie potrafi zachowywac sie zgodnie z obowiazujacymi zasadami, to po prostu nie nalezy sie z kims takim wdawac w dyskusje. Przeciez on tylko czeka na to, aby mu ktos odpisac, aby znowu postawic na swoim. Ignorowac takie teksty i problem zniknie sam.

Ja tak robie, i powiem ze ani razu nie "udalo" mi sie tu z nikim poklocic.

Koniec tematu.

Pomógł w kłopotach ?????
Zaistniała sytuacje co najwyżej mozna nazwać uciążliwą - nie wiem jak ty ale ja nie trawie pewnego rodzaju zachowań ( kto wie może jestem w mniejszości) nie ja tu rządze więc naturalna droga jest propozycja skierowane do tej osoby co może cos zrobic. W efekcje pewnie i tak nic sie nie zmieni ale to juz inna bajka. Metoda na totalną olewke jest byc może skuteczna tylko ile mozna wytrzymac ?????