Czy wydaje Wam się że ściągając pliki z tych stron można dojść do zebrania naprawdę poważnej
kolekcji?
Ja Wam mówię że napewno nie!!! Nie tędy droga panowie.
Nie mam dostępu do MP3 na tych stronach i nie zależy mi aby takowe mieć, co wcale nie przeszkadza mi
w ciągłym powiększaniu mojej kolekcji w całkiem inny sposób.
Zacząłem od zera w marcu tego roku a już mam i nie boję się tego stwierdzić jedną z większych w
Polsce. A wlaśnie oczekuję na kolejne 20 płyt pełnych MP3-ek.
Gdybym do takiej kolekcji miał dojść ściągając utwory ze stron o Italo to wydałbym fortunę na
rachunki telefoniczne, a moja kolekcja zmieściłaby się na 1 CD-ku.
Więc musicie zmienić taktykę.
PrześledĽcie to na moim przykładzie:
Mam około 500 kaset z muzyką Italo, ale nie mam na czym tego słuchać ponieważ odkąd mam PieCa
nie widzę wielkiej potrzeby posiadania innego sprzętu grającego. Na kompaktach muzyki Italo
można szukać i szukać i znajdziemy gdzieś kilka, może kilkanaście "marnych składaków" - słowa
NetManiaka - których to składaków w swoim spisie ma zatrzęsienie:).
Od czasu do czasu pożyczałem więc od brata wieży i przesłuchiwałem po kilkanaście kaset.
Ponieważ jednak kaseta to nie kompakt i jej jakość wraz z upływającymi latami ulega
degradacji, słuchanie ich zaczęło przypominać tortury.
Pięknego dnia trafiłem na tą stronę - nie pamiętam jak to się stało, ale stało się. Ponieważ
dostęp do Internetu mam tylko w domu, nie chcąc nabijać kasy TePsie ściągnąłem sobie tą stronę
Teleportem (bardzo dobry wynalazek!!!) jak to zwykłem robić i po rozłączeniu się z siecią zacząlem
czytać jej treść. Najbardziej interesowały mnie biografie wykonawców, jednak przeleciałem treść
całej witryny.
W dziale z MP3 zauważyłem jedno z najlepszych nagrań Italo (jest w pierwszej dziesiątce
mojej prywatnej TOP 30-ki - oczywiście to tylko moja opinia) jakie kiedykolwiek słyszałem, z którym
mam bardzo miłe wspomnienia, a którego nie mam na moich kasetach.
Dwa dni kusiło mnie ściągnięcie go, a z zasady nie ściągam plików powyżej 1MB modemem bo to zakrawa
na masochizm przy modemowym połączeniu (wolę wydawać kasę na rzeczy przyjemniejsze niż zarobki
władców TP S.A.).
Jednak nie wytrzymałem zacisnąlem zęby i ściągam... Po kilkunastu minutach mam to coś i z wielką
obawą o jakość tego nagrania kliknąłem na ikonę WinAMP'a.
Mile się zaskoczyłem bo jakość była bardzo dobra. Z tej strony ściągnąlem potem może jeszcze trzy lub
cztery nagrania i pomyślałem że w te sposób stracę majątek a kolekcji moich ulubionych kawałków
napewno nie będę miał.
Wróciłem na tą stronę ściągnąłem plik ze spisem kolekcji NetManiaka i łza mi się w oku zakręciła
kiedy go przeglądałem.
Postawiłem sobie wtedy za cel uskładanie własnej kolekcji Italo. Wymiana nie wchodziła w rachubę
z prostej przyczyny - nie miałem nic na wymianę. Napisałem więc do NetManiaka z propozycją kupna
płyt z MP3 na co dostałem odpowiedĽ że być może coś z tego będzie, ale nie będzie to tanie.
Ponieważ byłem gotowy zapłacić sporo za te płytki, zrobiłem spis na 4 CD-ki i wysłałem.
Niestety nie otrzymałem żadnej odpowiedzi!
Wtedy właśnie dałem ogłoszenie że kupię płytki z MP3, aż na trzech listach dyskusyjnych.
Gdy czekałem na odpowiedĽ na moje ogłoszenie, napisałem do Mirka z listą życzeń, które w wiekszości
spełnił za co mu chciałem raz jeszcze bardzo podziękować!!!
Miałem już dwanaście nagrań i słuchałem ich w kółko oczekując na odpowiedzi na moje ogłoszenie.
Dostałem kilka propozycji i z dwu z nich skorzystałem.
Miałem więc już czym się wymieniać, pozostała kwestia zareklamowania się.
Postanowiłem że zrobię małą stronę WWW, której zawartością będzie spis mojej kolekcji i ogłoszę to
na listach dyskusyjnych poświęconych muzyce Italo Disco. Na efekty nie musiałem długo czekać.
Dostałem kilkanaście propozycji wymiany. Teraz powoli realizuję je wszystkie i kolekcja cały czas
się powiększa.
Tak to wygląda. Zaręczam Wam że chętnych do wymiany jest naprawdę dużo!!! Nie tylko w Polsce.
Musicie tylko wykonać pierwszy krok, niestety finansowy.
Na potwierdzenie moich słów podaję adres mojej strony:
http://poczta.pnet.pl/~italodisco/.
Dzięki za przeczytanie tego przydługawego tekstu.
XLent