Sprawdź:
Zobacz:
Strony: [1]   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek:

RECENZJA: Modern Talking - Let's Talk About Love

 (Przeczytany 5625 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
KoKoS
Gość
« : 23-07-2004 04:07:42 »

Zapraszam do komentowania RECENZJA: Modern Talking - Let's Talk About Love
KoKoS

Zapisane
Daniel72
Gość
« Odpowiedz #1 : 02-11-2004 12:11:41 »

Bzdury ! To jeden z najlepszych płyt Modern Talking, a jak się komu¶ nie podoba "With A Litte Love", albo "Don't Give Up" to powinien zaczac sluchac melatu albo Britney Spears Śmiech Recenzent plyty zdecydowanie lubuje sie w typowych Bolenowskich łupankach (jak "You're The Lady Of My Heart"). Oczywiscie że te szybkie piosenki to podstawa tworczosci Dietera, ale czy dalo by sie słuchac płyty na której znajduje się 10 podobnych, szybkich piosenek ? Mozliwe że nagrania "Love Don't Live Here Anymore" oraz "Why Did You Do It Just Tonight" nie powinny znajdowac się obok siebie, bo robi sie pewnego rodaju "dłuzyzna". Ale to absolutnie nie jest powodem, aby album uznawac za słaby. A przeboj Chery Chery Lady jest moim osobistym numerem jeden, od niego zacz±łem ten zespol poznawac i do dzis jak slucham go na sluchawkach, to ciarki przechodza mi po plecach Uśmiech

Zapisane
Piotr
Forumowicz
**

Pomocna dłoń: +0/-0
Offline Offline

Debiut: 2003/12/06
Wiadomości: 42


« Odpowiedz #2 : 09-08-2005 14:08:36 »

A ja właśnie bardzo lubię piosenkę Let's talk about love, dlatego, że różni się od innych np. tym, że w refrenie nie ma "podziału na głosy" i że ma nietypową jak dla Modern Talking końcówkę.

Zapisane
Mr.Przyjemny
Forumowicz
**

Pomocna dłoń: +0/-0
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Debiut: 2005/04/01
Wiadomości: 342


« Odpowiedz #3 : 09-08-2005 14:08:14 »

Jest to wedlug mnie najlepsza płyta z dorobku MT.
Zawsze gdy słucham tej płyty to od początku do końca,nie opuszczajac żadnego utworu.Płyta jest "równa" nie ma żadnych słabych jak i wybijajacych sie nagrań.
Żadna następna juz taka nie była.

Pozdro!

Zapisane

Zawsze wieczna jest i będzie muzyka lat 80'tych
Motyl
Forumowicz
**

Pomocna dłoń: +1/-3
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Debiut: 2001/11/28
Wiadomości: 4433


« Odpowiedz #4 : 09-08-2005 14:08:08 »

Przedziwne są gusta ludzi, naprawdę PRZEDZIWNE :-)
"With a Little Love" i "Heaven..." ogólnie są uznawane za jedne z ładniejszych piosenek MT - moim zdaniem całkowicie słusznie. Płyta jako całośc równiez jest jedną z najlepszych w dorobku zespołu...
Nie zgadzam sie więc zupełnie z autorem recenzji!

Zapisane

Electro-pop ze Skandynawii:  Spektralized / Monofader, Colony 5, Apoptygma Berzerk, Code64...
Rafalo
Forumowicz
**

Pomocna dłoń: +0/-2
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Debiut: 2003/09/23
Wiadomości: 7114



« Odpowiedz #5 : 09-08-2005 17:08:50 »


nie przejmujcie się tak bardzo tym, co piszą niektórzy w dziale: recenzje.
Z reguły bowiem są to wyjątkowo subiektywne i nie poparte argumentami odczucia, niewiele mające wspólnego z recenzją.
Wiele z tych recenzji jest dla mnie swoistą rozrywką, ubawem po pachy.
Grupa Modern Talking ma wśród rzeszy swoich fanów bardzo dziwnych ludzi. Niektórzy z nich stosują określenia: "typowe dla MT", "charakaterystyczne dla MT" lub "całkowicie odbiegające od stylu MT" opisując często skrajnie odmienne przypadki. Ponadto uważają też, że wystarczy powiedzieć, że coś jest słabe lub dobre i jest to dla wszystkich oczywiste jak to, że w dzień świeci słońce.
Otóż warto byłoby zmienić nazwę działu recenzje na "Opinie prywatne".
Nawet taka kapela jak MT ma prawo się rozwijać i eksperymentować. Jako zespół komercyjny musi też liczyć się z modą. Wobec tego na kolejnych albumach muzą pojawiać się nowe, odmienne i swieże klimaty. Jak dla mnie, każdy kolejny album MT ma w sobie coś, czego brakowało poprzednim. Nowe barwy, eksperymenty z perkusją jednocześnie zachowując odrobinę tego co można było usłyszeć na pierwszym singlu.

Drugi album ma w moim prywatnym odczuciu jedną bardzo jaskrawą cechę: jest wyjątkowo lekki, nawet można pokusić się o powiedzenie, że jest mało dyskotekowy. W aranżach słychać wyjątkowo delikatna stopę, ciche hi haty, wszystko przykryte padami i ciepłymi klawiszami zmieszanymi z brzdąkaniem na jednej strunie. Zdecydowanie głośno w stosunku do podkładu zmiksowany jest wokal Thomasa.
W porównaniu z pierwszym czy trzecim albumem, gdzie stopa w piosenkach wali znacznie mocniej a linia basu stanowi jedną z podstaw rytmu piosenek, można powiedzieć, że "let's talk about love" jak sama nazwa wskazuje jest najbardziej romantycznym i lightowym albumem w historii zespołu.
Bardzo lubię "dwójkę" ale i tak zawsze najlepszym numerem MT w moim prywatnym przekonaniu będzie "Who Will Save The World", właśnie między innymi dlatego, że nie łupie jak "Brother Louie" czy "Geronimo's Cadillac" i ma świetnie wplecioną w aranż gitarę, za co brawa dla Luisa.

Zapisane
DanielP
Forumowicz
**

Pomocna dłoń: +1/-1
Offline Offline

Debiut: 2003/01/15
Wiadomości: 1685


« Odpowiedz #6 : 09-08-2005 18:08:00 »

Tak to Rafalo wszystko pięknie opisałeś, że aż zachciało mi się wysłuchać tej płyty po raz którys-tam-tysięczny Uśmiech Własnie o to chodzi - plyta jest zwiewna i delikatna jak poranna rosa, można się przy niej naprawde rozmarzyć i zatracić rzeczywistość. Żadna inna już taka nie była. Chociaż pewnie też dlatego prócz "CCL" żadne inne nagranie nie odniosło sukcesu (dla mnie jednak ważniejszy jest klimat niż łupanina).

Zapisane
arek
Forumowicz
**

Pomocna dłoń: +0/-0
Offline Offline

Debiut: 2002/10/27
Wiadomości: 40


« Odpowiedz #7 : 04-09-2005 21:09:33 »


JEDEN Z NAJLEPSZYCH ALBUMOW MT!

Zapisane
Kiki
Forumowicz
**

Pomocna dłoń: +0/-0
Offline Offline

Debiut: 2005/08/05
Wiadomości: 61


« Odpowiedz #8 : 28-09-2005 18:09:33 »

Dla mnie ta płyta jest najlepszą płyta wydaną przez Modern Talking!!!!Na drugim miejscu może być 3 album "Ready for romance"Comeback Modern Talking to już nie to:((((

Zapisane
ptysio
Forumowicz
**

Pomocna dłoń: +0/-0
Offline Offline

Debiut: 2005/03/31
Wiadomości: 476


« Odpowiedz #9 : 28-09-2005 18:09:19 »


Niestety nie mam tej płyty i nie pamiętam wszystkich utworów ale nie rozumiem jak ktoś mógł napisac, że "Let's talk about love" nie wpada w ucho Smutek(
Akurat ten kawałek najbardziej pamiętam spośród wyżej wymienionych(w recenzjii)-
oczywiście z wyjątkiem "Cheri Cheri Lady"Uśmiech)

Zapisane
Robert_Lato
Forumowicz
**

Pomocna dłoń: +22/-0
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Debiut: 2005/09/02
Wiadomości: 956


Całość muzyki Dietera Bohlena, Thomasa Andersa, BBB, London Boys, Sandry


WWW
« Odpowiedz #10 : 28-09-2005 18:09:39 »

Let's Talk About zatem o 2nd Album MT...

Przyznam, że nie zgadzam się (podobnie jak inni powyżej piszący) z oceną płyty dokonaną przez KokoS'a.

Z całą penością oprócz wyrózniających i znakomicie wszystkim znanych nagrań:

- Cheri Cheri Lady
- With A Little Love
- czy Let's Talk About Love

płyta zawiera właśnie cudowne ballady... ballady, które nie dość, że wpadają w ucho to przyznam, że nie ma chyba innej płyty MT, na której wszystkie tego typu nagrania byłyby idealnie równe pod względem muzycznym. 

Sam longplay jak (dla mnie) faktycznie jest bardziej romantyczny od następnego w dorobku zespołu - który przecież już w samej nazwie powinien wskazywać swój romantyzm - "Ready For Romance"... (i tu zgadzam się z Rafałem, iż druga płyta ma ciepły, nastrojowy, miękki charakter i jest różnorodna pod względem zarówno kompozycji, tempa jak i brzmień poszczególnych nagrań.

Choć jak mówi większość (szczególnie złośliwców) - nagrania zespołu nie rózniły się niczym i polegały na zmianie pierwszego dźwięku z trzecim, a w następnym utworze siódmego z jedenastym - to mimo wszystko każda płyta MT niesie za sobą coś innego, niepowtarzalnego i nowatorskiego zarazem i żadna następna nie jest identyczna do poprzedniej.

Ponadto wielu z nas ma sentyment do pierwszych płyt zespołu (ja również) i do tego wszystkiego co wiązało się z przeżywaniem muzyki lat 80 (w tym muzyki takiego zespołu jak właśnie ten).


Recenzja (na zakonczenie) może oczywiście zawierać krytykę - może się komuś podobać czy nie, ale... powinna być profesjonalnie i fachowo napisana... i najbardziej bliski takiemu poddaniu oceny "The 2nd Album" jest (jak dla mnie) z całą pewnością Rafał. (nie jest to bynajmniej żadne kunktatorstwo czy próby tzw. "wazeliniarstwa)

Kto przeczyta Recenzje Rafalo - ten sam zrozumie.

Dla mnie to cudowna płyta... i tak już zostanie :-) 

Pozdrawiam wszystkich - Let's Talk About Love - FOREVER !!!

Robert.

Zapisane

Strony: [1]   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  
TOP80 na Facebooku
Porozmawiaj

TOP80 GG: 890


Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Power Play Tygodnia
Proponuje: GrzegorzN
Wykonawca: Al Bano & Romina Power
Tytuł: Tu, Soltanto Tu (Mi Hai Fatto Innamorare)
Rok: 1982
Słuchaj Radia TOP80
Radio TOP80 - gra PiloNet
Valerie Dore - The Night (Remix)
0 (100) słuchaczy
Valerie Dore
Italy 1984
Poprzednio graliśmy...
Twoje ulubione...
Program Radia TOP80
06:00
ZOSTAŃ DJ-EM!
PiloNet
19:00
Z Muzycznej Szafy
PiloNet
20:00
Propozycje do Listy NG
Szikagier
21:00
ZOSTAŃ DJ-EM!
Nika
Zamów Piosenkę
Teraz i Ty możesz zagrać w radio!
Wpisz poniżej fragment tytułu/wykonawcy utworu, który chciałbyś zaprezentować innym:
System inteligentnie podpowie piosenki, nawet jeśli zrobisz literówki.
Wypróbuj, zobacz jak łatwo teraz znaleźć utwór co do którego nazwy i pisowni nie byłeś pewien.
Jeśli Ci się spodoba, podziel się wrażeniami z innymi i zaproś do wspólnej zabawy :)
Szafeta
Słuchacze najaktywniej zamawiający piosenki w ostatnim tygodniu:
Tarman (100 zam. +45 sł.)
Piatnica Dariusz (80 zam. +42 sł.)
Djjack (50 zam. +22 sł.)
Darek1967 (44 zam. +19 sł.)
Piotr71 (37 zam. +21 sł.)
Stalowy72 (37 zam. +6 sł.)
Mariano Italiano (37 zam. +28 sł.)
Arsau6 (12 zam. +5 sł.)
Adamo 80 (9 zam. +4 sł.)
Sweety80 (7 zam. +3 sł.)
Body_73 (5 zam. +0 sł.)
Dmc (5 zam. +2 sł.)
Anulaa (3 zam. +0 sł.)
NetManiak (3 zam. +5 sł.)
Maciek (3 zam. +0 sł.)
Nika (3 zam. +2 sł.)
Masterkovic (3 zam. +1 sł.)
AndyHandy1 (2 zam. +1 sł.)
Aneta70 (2 zam. +1 sł.)
Darzeb (1 zam. +0 sł.)
Adam (1 zam. +2 sł.)
Dziękujemy za współtworzenie repertuaru radia TOP80 Uśmiech