Spostrzezenie

Zauwazylem, ze co niektore posty "nieco" odbiegajace od tematu italo, sa zamieszczane z WIELKA ostroznoscia, mnostwem przeprosin i ogromna pokora, ze to wlasnie odwazylo sie zamiescic "nie italo" post.
Ludzie, czy my jestesmy w jakims miejscu, gdzie sa az takie ograniczenia? Czy nabralismy bojazni, ze za kazdy malo Italo post bedzie tu znowu przepychanka slowna?
Bord nadal ma sluzyc do wyniany pogladow, wzajemnej pomocy i kolezenskich wirtualnych spotkan.
Chyba sie nie myle co do powyzszej opinii, bo wiekszosc na czele z Adamem jest tego saamego zdania.
Co o tym sadzicie?

Panowie racja i żeby nie przeciągac powiem Kogo nie interesuje dany post niech go nie czyta a jeżeli już go przeczytał niech  komentarze pozostawi sobie .Proste nie

Pozdrawiam
Edmund Dantes

Bardzo sluszne spostrzezenie !
Ja nie daje sobie w kasze dmuchac i jak sie komus nie podoba to, co ja pisze - to od razu mu odpowiadam - NIE CZYTAJ. Na drugi raz taki gosciu nie bedzie sie przywalal do moich postow
Nie jestem ograniczony tylko do czystego Italo, klapek na oczach nie mam. Interesuja mnie rozne gatunki muzyczne - New Romantic, Pop, Elektronika, muzyka polska i zagraniczna. Jesli stwierdze, ze z jakis powodow warto poruszyc jakis temat, to go porusze :-)))
A uwagi w stylu - "nie pisz o tym, bo to nie czyste Italo", kojarza mi sie z rasizmem muzycznym.

I jeszcze jedno spostrzezenie Spy...
Nie podpieraj sie tak Netmaniakiem przy kazdej okazji bo akurat on doskonale wie jaka jest etykieta kazdego msg, w tym takze i jego. A ze nie zwraca Wam uwagi - to juz inna sprawa.

NIe wiem czy sie rozumiemy...Czy ja pisze cos o 8 wonder albo o Bad Boys Blue? Przeciez to oczywiste ze muzyka sie pokrywa i nie ma problemu z czyms takim... Ale jesli po raz n-ty czytam ze ktos prywatne sprawy zalatwia tutaj - to z jakiej racji i po co ja mam to czytac?

Co do umawiania sie na lamach MSB to w zupelnosci sie z tym zgadzam.

Natomiast jest chodzi o podziekowania, to... nie tak dawno byla "batalia" ze ktos cos komus wyslal i nie podziekowal na forum
I znowu byla wrzawa, ze ludzie sa niekulturalni, bo powinni powiadomic na forum, ze plik doszedl i podziekowac

Ja osobiscie dziekowalem listownie, ale po tym wszystkim, tez zaczalem zasmiecac forum niepotrzebnymi podziekowaniami - aby nie myslano, ze jestem jakis snob.

I jak tu wszystkim dogodzic ? ))

Daniel

Ok Marcin,
zgadza sie ze jest cos takiego jak etykieta grup dyskusyjnych, ktora mozna i tu przyjac... Jednakze temat "etykiety" powraca w internecie jak bumerang... wiadomo ze zawsze pojawiaja sie nowi uzytkownicy internetu, zachlystuja sie jego mozliwosciami, robiac przy tym mnostwo pomylek... Pisza np. rzeczy, ktore swoja banalnoscia draznia bardziej doswiadczonych internautow... Jednakze ci najbardziej doswiadczeni (NetManiacy z kilkuletnim doswiadczeniem ;-) wiedza ze nie da sie uniknac szumu informacyjnego w internecie, wiec juz z tym zjawiskiem nie walcza, po prostu zakladaja "filtr" i czytaja tylko to co ich interesuje..
To jest powod dla ktorego staram sie nie wlaczac do dyskusji na temat etykiety czy tez jej braku... Mysle ze z czasem wszyscy sie dopracujemy wlasnej etykiety, tym bardziej ze stanowimy (niestety) dosc male i zamkniete grono. Jednakze zawsze sie pojawia nowi ludzie. I mysle ze wlasnie by ich nie wystraszyc i wciagnac do nas, warto czasami przymknac oko na pewne niedociagniecia. Naszym najwazniejszym celem jest poznanie sie i wspolna frajda z naszej muzy!!

...kopie kruszyc! Czesc Wam wszystkim!
No wlasnie, dokladnie tak Raimundzie.
Panowie. Przeciez msb jest po to aby sobie pomoc w rozwiazywaniu m. in. jakis problemow czy to zwiazanych z muzyka czy tez czyms innym.
To, ze tutejsze forum stoi pod szyldem strony Italo, to nie znaczy, ze to musi byc tylko i wylacznie zwiazane z ta muzyka, bez przesadyzmu.
Zgodze sie z Marcinem, ze jezeli cos calkowicie odbiega od tematu i nie ma byc zwiazane z ogolem to powinno (jak to netykieta i kultura nakazuje) zaznaczyc "offtopic" wtedy wiadomo, ze nie musze tego czytac bo mnie to nie dotyczy.
Jestesmy wkoncu zwiazani razem jako grono przyjaciol muzyki Italo i ja nie widze zadnego powodu, aby jesli ktos ma z czyms problem tutaj na forum o tym powiedzial! Niejednokrotnie tak sie zdarzalo, pomoglo sie wspolnymi silami a inni czytajac na tym skorzystali bedac bogatszym o te doswiadczenia, tak wiec szanowni koledzy i przyjaciele, skonczmy z tym, bo to nie ma zadnego sensu!!
Pozdrowionka.

Jeżeli chodzi o mnie to nie czytam tego co mnie nie interesuje i z tego tytułu nie mam do nikogo żadnych pretensji.Jezeli właściciel tej strony Adam napisze że życzy sobie aby posty były związane tylko z jakims tematem to napewno zastosuje sie do tego.Ale z tego co napisal o godz 16.21jasno wynika ze Adam toleruje to o czym sie tutaj pisze.Wiec skoro wlasciciel strony jest przychylnie nastawiony do poruszanych tutaj tematow i sposobow ich zamieszczania to nie widze powodow abym pisal w taki sposob i na takie tematy jakich Ty sobie bys zyczyl.Mysle ze nie ma o co sie sprzeczac ))
Najwazniejsze jest to ze na tym msb jestesmy razem milosnicy znakomitej muzy Italo a tematy i naglowki do nich...zawsze moga pozostawic cos do zyczenia.

Czy Ty czytasz to co ja pisze??????
Pisz o czym chcesz ale jak piszesz o swojej prywatnej sprawie to zatytuluj post tak zebym wiedzial ze nie musze tego czytac i ze jest on adresowany do konkretnej osoby.
Tyle, Jezu czy to takie ciezkie?
Pozdr.
Marcin