|
Edmund_Dantes
Forumowicz
Pomocna dłoń: +2/-0
Offline Debiut: 2001/11/28
Wiadomości: 1082
ITALO DISCO i Wszystko Electric Light Orchestra , Toto
|
|
« Odpowiedz #21 : 01-07-2006 17:07:28 » |
|
To żeby nie Było Ci przykro że mało jest wersji MAXI Electric Light Orchestra specjalnie FOR YOU - ELO - Don t Bring Me Down (Extended Mix) taki trochę ITALO ;-))))) http://www.yousendit.com/transfer.php?action=download&ufid=22A1D8C71BC0F4F0 Pozdrawiam Edmund Dantes
|
|
|
Zapisane
|
Edmund Dantes
|
|
|
Edmund_Dantes
Forumowicz
Pomocna dłoń: +2/-0
Offline Debiut: 2001/11/28
Wiadomości: 1082
ITALO DISCO i Wszystko Electric Light Orchestra , Toto
|
|
« Odpowiedz #22 : 01-07-2006 17:07:38 » |
|
A-ha i Wiecie , że istniej MegamiELO taki trochę jak ITOLO BOT MIX ???? Pozdrawiam Edmund Dantes
|
|
|
Zapisane
|
Edmund Dantes
|
|
|
Svadbos
Forumowicz
Pomocna dłoń: +0/-0
Offline Debiut: 2005/06/01
Wiadomości: 1832
|
|
« Odpowiedz #23 : 01-07-2006 17:07:59 » |
|
Tak, wiemy o megamiksie. Posiadam, slucham i ciesię się, że jest tu tyle zwolenników tej wspaniałej grupy.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Rafalo
Forumowicz
Pomocna dłoń: +0/-2
Offline
Płeć: Debiut: 2003/09/23
Wiadomości: 7114
|
|
« Odpowiedz #24 : 01-07-2006 17:07:46 » |
|
Tak ale zarowno ten megamix jak i remix DONT BRING ME DOWN to produkcje z tzw outsourcingu, czyli w ich produkcji nie bral udzialu Jeff. A DMC na ELO srednio mi sie podobaja
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
komakino
Forumowicz
Pomocna dłoń: +0/-0
Offline Debiut: 2003/07/24
Wiadomości: 2410
space,italo,electronic rock,new romantic
|
|
« Odpowiedz #25 : 01-07-2006 18:07:33 » |
|
czy mógłbyś ...zapodać TEN utwór? - ciekawość mnie "zeżre"
PROSZĘ
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
komakino
Forumowicz
Pomocna dłoń: +0/-0
Offline Debiut: 2003/07/24
Wiadomości: 2410
space,italo,electronic rock,new romantic
|
|
« Odpowiedz #27 : 01-07-2006 22:07:47 » |
|
No pięknie...jak mój Adam to przeczyta...to powiem ,że chodziło o Jeffa
Dzięki Edmund - jesteś bardzo miłym facetem.
Pozdrawiam.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Svadbos
Forumowicz
Pomocna dłoń: +0/-0
Offline Debiut: 2005/06/01
Wiadomości: 1832
|
|
« Odpowiedz #28 : 02-07-2006 19:07:31 » |
|
Jednym z bocznych projektów Jeffa jest i współpraca z innymi wykonwacami. To tylko pokazuje na zdolności artystyczne Jeffa. Dave Edmunds nagrał dwa albumy przy współpracy z Jeffem - Information z roku 1983 i Riff Raff z roku 1984. Z tego drugiego proponuję nagranie Braking Out. http://www.sendspace.com/file/o3ee36
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
komakino
Forumowicz
Pomocna dłoń: +0/-0
Offline Debiut: 2003/07/24
Wiadomości: 2410
space,italo,electronic rock,new romantic
|
|
« Odpowiedz #29 : 02-07-2006 19:07:07 » |
|
Już od pierwszych taktów słychać WYRAŹNIUE "robotę" Lynne'a natomiast Dave posiada bardzo ciekawy vokal co łącznie sprawia, że produkcja jako całość jest znakomita (!)
Ciekawa jestem całego lp
Dotą sądziłam , że Lynne (oprócz E.L.O.) brał udział (oficjalnie) tylko w solowych produkcjach i w projekcie Traveling Wilburys (o którym wspomniałam nieco wcześniej) ... a tu następna niespodzianka !!!
Znakomicie Svadbos - gratuluję dociekliwości muzycznych
Pozdrawiam.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Edmund_Dantes
Forumowicz
Pomocna dłoń: +2/-0
Offline Debiut: 2001/11/28
Wiadomości: 1082
ITALO DISCO i Wszystko Electric Light Orchestra , Toto
|
|
« Odpowiedz #30 : 02-07-2006 21:07:29 » |
|
Dlatego właśnie pisałem do Ciebie na priv , ponieważ ( jak słusznie . zresztą jak zawsze zauważył Anton ) Jeff jest BAAARRDZZO płodnym ( w pozytywnym tego słowa znaczeniu ) producentem , że wymienię tylko takich wykonawców jak Randy Newman, Duane Eddy, Brian Wilson, Ringo Starr, Joe Cocker, Dave Morgan, Hank Marvin, Miss B. Haven, Julianna Raye and Tom Jones i pewnie nie każdy wie że pani z ABBY też wyprodykował kawałek - Agnetha Fältskog's "One Way Love" (1985) . Poniżej próbka Jeffa dla Miss B. Haven czyż to nie ELO ??? http://www.yousendit.com/transfer.php?action=download&ufid=C162D09D57387807 Pozdrawiam Edmund Dantes ( co o ELO trochę wie i jeszcze wiecej posiada
|
|
|
Zapisane
|
Edmund Dantes
|
|
|
|
komakino
Forumowicz
Pomocna dłoń: +0/-0
Offline Debiut: 2003/07/24
Wiadomości: 2410
space,italo,electronic rock,new romantic
|
|
« Odpowiedz #32 : 03-07-2006 00:07:41 » |
|
Poddaję się
Może i mam wszystko "elektryków" ...ale Jeffa ...to wszystko masz TY
Edmund Dantes, co o ELO trochę wie i jeszcze wiecej posiada - tak więc mucha ...nie siada
Dziękuję Edmund i pozdrawiam serdecznie.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Svadbos
Forumowicz
Pomocna dłoń: +0/-0
Offline Debiut: 2005/06/01
Wiadomości: 1832
|
|
« Odpowiedz #33 : 03-07-2006 20:07:11 » |
|
"Efekty dzwiękowe na początku piosenki Yours Truly, 2095 są tworzene przez maszyne pinballową w studiu w Niemczach. Jest słychać ją tylko chwilę.W rzeczywzstosci była to dluga sekcja dżwięku, ale edytowaliśmy ją, aż pozostał tylko fragment. Słowa do piosenki są trochu śmieszne. On miał dziewczynę - teraz mu brakuje jej, brakuje i czasu i on chciałby coś z tym zrobić, byc zakochany." Jeff Lynne (1981 - wywiad z Jim Ladd) Jeffowa żona Sandi Lynne też uczestniczyła na piosence Yours Truly, 2095, kdzie naśpiewała backing vocals. "Typowo, piosenka jest o facetowi, który zakochał się do robota." Jeff Lynne (2001 - Time Remaster)
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
D.J.Tom
Forumowicz
Pomocna dłoń: +0/-0
Offline Debiut: 2001/12/06
Wiadomości: 192
######################################################################################################################################################
|
|
« Odpowiedz #34 : 04-07-2006 16:07:06 » |
|
Swietny temat. Ja tylko dodam, ze Jeff Lynn tez produkowal super plyty Full Moon Fever i Into The Great Wide Open (Tom Petty) i "ostatnie" nagranka Beatles Free As A Bird i Real Love . I goraco polecam DVD ELO - Zoom Tour Live (2001). Mozna cale godziny dyskutowac nad wyborem nagran na DVD, ale jedno jest jasne dzieki super dzwieku to jedno z najlepszych wogole wydanych koncertowych DVD ! Tomas
|
|
|
|
NetManiak
Administrator
Forumowicz
Pomocna dłoń: +36/-2
Offline
Płeć: Debiut: 2001/08/14
Wiadomości: 11039
Ojciec Założyciel ;-)
|
|
« Odpowiedz #35 : 04-07-2006 16:07:57 » |
|
no patrz, nie wiedzialem ze ELO ma cos wspolnego z The Beatles 8-o) Od razu postanowilem sprawdzic i... rzeczywiscie! http://en.wikipedia.org/wiki/Free_As_A_Bird Dzieki Tomas za ciekawa informacje
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Svadbos
Forumowicz
Pomocna dłoń: +0/-0
Offline Debiut: 2005/06/01
Wiadomości: 1832
|
|
« Odpowiedz #36 : 04-07-2006 21:07:37 » |
|
"W tym nagraniu są lata 80-e stare dobre czasy." Jeff Lynne (1981 - wywiad z Jimem Laddem) "Drama w przestrzeni kosmycznej." Jeff Lynne (2001 - Time Remaster)
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Svadbos
Forumowicz
Pomocna dłoń: +0/-0
Offline Debiut: 2005/06/01
Wiadomości: 1832
|
|
« Odpowiedz #37 : 04-07-2006 21:07:28 » |
|
"Piosenka ma bardzo potężne poczucie lat 60-ych, i była nagrywana w niemal takich intencjach. Przy tworzeniu piosenki miałiśmy na myśli produkcję rodzaju Phila Spectora i taką samą aranżację." Bev Bevan (1981 - wywiad dla Perth Radio 6PM) "Piosenka wydaje się zbyt pesimystyczna... On chodzi po tej samej ulici, jak poprzednio, jak powiedzmy sto lat wcześniej. Ale wszystko, co znał, jest inne, szystkie te plastyczne wieże i rzeczi. Piosenka brzmiała trochę rossyjsky, dodaliśmy kastanety i już brzmiała hiśpański." Jeff Lynne "The Way Life's Meant to Be był nagrywany w ABBA-studiu w Stockholmie." Patrik Guttenbacher, Marc Haines, & Alexander von Petersdorff (1996 Unexpected Messages) "Spróbowaliśmy kilku studii w Europie i w każdym nagraliśmy to nagranie." Jeff Lynne (2001 - Time Remaster)
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Svadbos
Forumowicz
Pomocna dłoń: +0/-0
Offline Debiut: 2005/06/01
Wiadomości: 1832
|
|
« Odpowiedz #38 : 06-07-2006 21:07:45 » |
|
To jest prawdopodobnie pierwszi instrumental od czasów The Whale. Bardzo piękny dżwięk, brzmy podobno jak The Shadows, jak dżwięk gitary Fender Stratocaster. Ale wszystko było grane na kławiszach, Oberheim syntezatory. Bardzo dobra piosenka. Jeff Lynne (2001 - Time Remaster)
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
eMAR
Forumowicz
Pomocna dłoń: +0/-0
Offline Debiut: 2005/08/27
Wiadomości: 522
|
|
« Odpowiedz #39 : 14-07-2006 05:07:09 » |
|
Nie mogę nie zabrać głosu w wątku poświęconym zespołowi, który tak wiele dla mnie znaczy. To od nagran E.L.O. (ale także The Beatles, J.M.Jarre i Abby) zacząłem swoje świadome słuchanie muzyki. Muzyka tworzona przez Jeff Lynne'a stanowiła świetne tło dla moich ówczesnych fascynacji podróżami kosmicznymi (Hermaszewski na orbicie, pierwsze starty wahadłowca Columbia) i science -fiction (emisja w TVP seriali "Najeźdźcy" i "Kosmos 1999" a w kinach "Star Wars", "Obcy- 8 pasażer Nostromo" i "Saturn 3"). Przy nagraniach E.L.O. przglądałem i wklejałem do albumów swoje kolekcje zdjęć z kosmosu (także oryginalne foldery i reprodukcje z NASA) i fotosy (pamięta ktoś z Was to słowo ? ) z filmów S-F wycinane z czasopism.
Do dziś ta muzyka świetnie poprawia mi humor i dodaje energii. Słucham po wielokroć całych albumów "Time" (pierwszy poznany w całości z winyla w '81 roku-miłość od pierwszego słuchania), "Discovery" i "Out Of The Blue". Lubię też wiele wcześniejszych piosenek ("Can't Get It Out Of My Head", "Strange Magic", "Telephone Line") ale muszę napisać, że ostatni w latach 80tych (1986 r.) album "Balance of Power" to już dla mnie nie było to. Na szczęście Jeff Lynne nie dał o sobie zapomnieć i co jakiś czas wspomagał swoim talentem różnych wykonawców. Ja wymienię tu te utwory 'kolaboranckie', które najwyżej cenię. Były to kolejno: "Got My Mind Set On You" Georga Harrisona (1987 r. - w jednej z 2 wersji klipu nawet widać Lynna), Tom Petty 'solo' w "Free Fallin" (1989 r - świetny, nienudzący się utwór i świetny klip z piękną dziewczyną wykonującą ewolucje na deskorolce), Roy Orbison w wydanych pośmiertnie piosenkach "You Got It" (1989 r) i "I Drove All Night" (1992 r), Tom Petty & The Heartbreakers "Into The Great Wide Open" (1991 r.) i Joe Cocker "Night Calls" (1992), wspomnę też wymienione wcześniej przez innych forumowiczów współprace z Travelling Wilburys ("Handle With Care","End Of The Line" - 1988 r.) i z The Beatles ("Free As A Bird", "Real Love" z 1995 r.) Na wiele liczyłem przy okazji powrotu Jeff Lynne'a jako E.L.O. z płytą "Zoom" (2001) ale jak się okazało na zbyt wiele . Jednak lepszy rydz niż nic. Przy okazji wznowiono (i zremasterowano) wtedy parę starszych albumów z bonusami. I to sprawiło mi większą radość bo na "Time" dorzucono mało znany w świecie a bardzo swego czasu popularny w Polsce utwór "Julie Don't Live Here" (ze strony B singla "Twilight"). Gdy go usłyszałem wtedy po tylu latach to poczułem jakbym podróżował w czasie.
Jak wyczytałem na stronce http://www.elomusic.com/ w tym roku wreszcie kontynuowana jest seria reedycji płyt E.L.O.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|