Sprawdź:
Zobacz:
Strony: [1]   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek:

Dlaczego DOBRA MUZYKA nigdy nie byla/nie bedzie popularna w Ameryce..

 (Przeczytany 3779 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
NetManiak
Administrator
Forumowicz
*****

Pomocna dłoń: +36/-2
Online Online

Płeć: Mężczyzna
Debiut: 2001/08/14
Wiadomości: 11036


Ojciec Założyciel ;-)


« : 03-05-2003 10:05:16 »

Na forum Iventi zauwazylem ostatnio ciekawa wypowiedz:
http://chat.iventi.net/wwwboard/messages/19772.html
W skrocie:
"Amerykanie nie byli, ani nadal nie sa w stanie zaakceptowac tej muzyki. Wszystko przez te idiotyczne przekonanie iz "prawdziwi mezczyzni musza sluchac prawdziwej muzyki" jak Mick Jagger. Gdy probuje przedstawic delikatne i slodkie melodie z Italo Disco moim znajomym, najczesciej dostaje je z powrotem z komentarzem "jestes pedalem? musisz byc pedalem!" kojarzy im sie to z muzyka dla panienek albo zbabialych chlopow. Czyz nie jest to zwariowane?"
Swoja droga teraz rozumie dlaczego jeden z umuzykalnionych amerykanow ktorego poznalem w Ameryce (trafilem do niego szukajac przez internet plyty Kissing the Pink), gdy jemu powiedzialem ze slucham italo zaczal sie jakos nieswojo zachowywac...

« Ostatnia zmiana: 03-05-2003 10:05:55 wysłane przez NetManiak » Zapisane

Nie pozwól by inni zepsuli Twoją ulubioną listę
przebojów! Zagłosuj na nową TOP80 Dance Chart
Konkord
Forumowicz
**

Pomocna dłoń: +0/-0
Offline Offline

Debiut: 2001/11/30
Wiadomości: 1858

Wszystkie lekkie i przyjemne o elektronicznym brzmieniu ;)


« Odpowiedz #1 : 03-05-2003 10:05:28 »

... tylko ze ta ich muzyka z "stekajacymi w szalecie glosami" bardziej mi sie kojarzy z ta grupa odmiencow ... w dodatku ich idole tez maja dewiacje w tych kierunkach Uśmiech....
Stad wniosek: nie tylko Polska jest krajem absurdow Mrugnięcie  ... ale jesli nic nie wiadomo, to wiadomo, ze chodzi o kase ... a przecietny obywatel jest tak omaniony przez reklamy ze niestety nie ma juz wlasnego zdania...
I nie chce tu popierac komunistow, ale zdzblo prawdy w hasle "Zachod nas kusi Coca Cola" jednak jest ... Mrugnięcie

Pozdrawiam

Zapisane
NetManiak
Administrator
Forumowicz
*****

Pomocna dłoń: +36/-2
Online Online

Płeć: Mężczyzna
Debiut: 2001/08/14
Wiadomości: 11036


Ojciec Założyciel ;-)


« Odpowiedz #2 : 03-05-2003 11:05:51 »

Konkord napisał:
> ... tylko ze ta ich muzyka z "stekajacymi w szalecie glosami" bardziej mi sie kojarzy z ta grupa odmiencow ...
"hip hopki" jako element kojarzacy sie ze slamsami, dnem spolecznym i kryminalistami jest jak najbardziej "meski", co by bylo kolejnym potwierdzeniem teorii Lennyego...
Poza tym pamieatm z pobytu w San Francisco, gdzie mialem okazje uczestniczyc dwa razy na Halloween, to najlepsza muzyka (niezly techno-trance) byla tam grana... w dzielnicy Castro, traktowanej przez wielu homoseksualistow jako ich centrum swiatowe... w innych dzielnicach leciala sieczka.. no chyba ze za konsola siedzial meksykanin, to mozna bylo uslyszec dobry eurodance... no ale meksykanie to nie amerykanie...

« Ostatnia zmiana: 03-05-2003 11:05:36 wysłane przez NetManiak » Zapisane

Nie pozwól by inni zepsuli Twoją ulubioną listę
przebojów! Zagłosuj na nową TOP80 Dance Chart
DJ_Camera
Forumowicz
**

Pomocna dłoń: +0/-0
Offline Offline

Debiut: 2003/03/31
Wiadomości: 113

D Bohlen


« Odpowiedz #3 : 03-05-2003 12:05:26 »

Amerykanie mają fioła na pukcie niezależności pod każdym względem. Żadko komu z Europy udaje się odnieśc tam sukces...Króluje tam muzyka wiecznie z wszystkiego niezadowolonych murzynów (rap) i idiotyzmy pokroju rozlelanej Britney która nie tylko nie ma głosu ale i pojęcia o śpiewaniu - ot, po prostu wiedziała kiedy i komu się wypiąć by otwarły się przed nia drzwi do "kariery",,,W ogóle uważam casting za NAJGORSZĄ z możliwych form szukania nowych gwiazd. To chore że ktoś tam najpierw pisze muze a potem szuka małpy która to zatanczy, zaspiewa i bedzie jako tako wygladac. Nasza muza rodziła się naturalnie - np Bohlen swoją popularność budował przez szereg lat,  Pamietam jakieś BRAVO z lat 80-ych które pokazywało jakąś piwniece (chyba w hamburgu) gdzie Dieter z Thomasem opracowywali nowe songi dla MT....

Zapisane
spychalatti
Forumowicz
**

Pomocna dłoń: +0/-0
Offline Offline

Debiut: 2007/02/04
Wiadomości: 311


« Odpowiedz #4 : 03-05-2003 13:05:52 »

Amerykanie nigdy nie zaakceptuja muzyki z Europy ,ani z innego zakatka swiata,bo wedlug nich najlepsze jest to co jest stworzone u nich.Niestety zawsze towarzyszylo im bezguscie ,wystarczy spojrzec na sposob ich ubierania ,a co tu mowic o muzyce.Ale odnosnie orientacji seksualnych to dziwne ,ze jakos w stanach najwiecej jest pedalow i lesbijek wychowanych na ich pieknych rapowo hiphopowo rockowych dziwiekach. Rzenada!!!!

Zapisane
spychalatti
Forumowicz
**

Pomocna dłoń: +0/-0
Offline Offline

Debiut: 2007/02/04
Wiadomości: 311


« Odpowiedz #5 : 03-05-2003 13:05:28 »

Zapisane
Lenin
Forumowicz
**

Pomocna dłoń: +0/-0
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Debiut: 2001/12/04
Wiadomości: 1710


italo ortodoks


« Odpowiedz #6 : 03-05-2003 15:05:29 »

Zawsze mnie to dziwilo, ze tak wielki rynek muzyczny zaszufladkowal sie  i uznawal tylko wlasne produkcje (jazz, sieczkowaty amerykanski rock i r&b - rap pomijam, bo to waska galaz muzyki i powstal stosunkowo niedawno w "Stanach"). Podejrzewam, ze jak muzyka europejska byla by tam odpowiednio promowana to z powodzeniem zyskala by nowych zwolennikow. Niestety nigdy tak nie bylo i amerykanie po prostu nie znaja europejskiej muzyki. Dlaczego nie promowano tam muzyki z Europy? Ano chyba dlatego, ze jak pisal ktorys z przedmowcow, amerykanie nie potrafia pogodzic sie z faktem, ze gdzies oprocz Ameryki moze powstawac bardzo dobra muzyka. Oni sa najlepsi we wszyskim.
Trzeba przyznac, ze ostatnio troche sie to chyba zmienia. Coraz wiecej utworow z Europy zaczyna sie wdzierac na amerykanskie listy przebojow, wydawane sa plyty etc. Jednak nie sadze, by stalo sie tak na wieksza skale.
Tak mi teraz przyszlo do glowy a'propos "Italo", ze w sumie moze dobrze sie stalo, ze ta muzyka jest "muzyka niszowa". Wyobrazcie sobie, ze "Italo" bylo by szalenie popularne w calym swiecie. Powstawaloby miliony utworow, co doprowadziloby do strasznego kiczu. Co ja mowie miliony. Przyklad Eurobeatu dobitnie pokazuje co dzieje sie z muzyka produkowana na duza skale (Europa i rynki wschodnie). Koncowka ery Eurobeatu to jest (dla mnie!!!) straszny kicz. I nawet wielki kompozytor Mauro F. (ktorego cenie) komponujac takie np. "ABCD" poszedl po prostu na latwizne.
Reasumujac. Jestem przekonany, ze jezeli "Italo" bylo by popularne do dzis przez te 20 lat, grane bylo by wszedzie i wszyscy by je znali, to nasze hobby wiele by stracilo ze swego uroku. A tak, sa wspomnienia, z trudem zdobywane plyty, znajomosci innych italomaniakow. I chyba o to chodzi.
Przepraszam, ze oderwalem sie od glownego watku.

Zapisane
NetManiak
Administrator
Forumowicz
*****

Pomocna dłoń: +36/-2
Online Online

Płeć: Mężczyzna
Debiut: 2001/08/14
Wiadomości: 11036


Ojciec Założyciel ;-)


« Odpowiedz #7 : 03-05-2003 20:05:36 »

I jeszcze z tego samego watku z forum Iventi:
( http://chat.iventi.net/wwwboard/messages/19804.html )
"Many American die-hard Disco fans feel that Italo-Disco really sucks because of its primitivism, minimalistic arrangements and generally speaking gross amateurism in the making... You can read about it on some Disco forums... "

"Mnostwo amerykanskich zatwardzialych wielbicieli disco uwaza ze Italo Disco tak naprawde jest do kitu ze wzgledu na swoj prymitywizm, skromne aranzacje i mowiac ogolnie przez duza amatorszczyzne... Mozna takie opinie spotkac na niektorych forach disco.."
Skad my to znamy... przypominacie sobie dyskusje nt italo disco a disco polo? ;-) Italo - super profesjonalne, DP - prymitywne... u Amerykanow: Disco (takie a la staying Alive Bee Gees) - super profesjonalne, Italo - prymitywizm...

Zapisane

Nie pozwól by inni zepsuli Twoją ulubioną listę
przebojów! Zagłosuj na nową TOP80 Dance Chart
DJ_Camera
Forumowicz
**

Pomocna dłoń: +0/-0
Offline Offline

Debiut: 2003/03/31
Wiadomości: 113

D Bohlen


« Odpowiedz #8 : 03-05-2003 20:05:12 »

Kocham BeeGees'ów (chylę czoła ku pamieci Maurice'a G) - to kawał dobrej dyskoteki - niezapominajmy skąd Bohlen czerpał wzorce odnośnie stosowania falsetów w Modern Talking - włąsnie od BG's !! Ale to trochę tak jakby porównywać malarstwo Picassa do Kossaka - każdy ma swój wyraz, swoich przeciwników i zwolenników. BG's wypłynęli tak na prawdę na soundtrack'u do SatudrdayNightFever - wcześniej ich popularność była znikoma. Nawet po filmie o którym mowa wyżej przyszedł okres że ludzie w Stanach odwrócili się od Disco- stąd BG's szukali indywidualnie własnych dróg na listy - wtedy powstał słynny JULIET Robina i Woman In Love - numer Barrego zaśpiewany przez rewelacyjną Barbrę Streisand. Po prostu Disco jakoś nie ima się Stanów. To kraj ludzi myślących inaczej. Sprzedają wszystkim demokrację "własnego pomysłu" klepiąc o wolności ale zapominają jednak że sami zagrabili ziemie gdzie obecnie mieszkają rdzennym mieszkańcom tych rejonów.

Zapisane
Konkord
Forumowicz
**

Pomocna dłoń: +0/-0
Offline Offline

Debiut: 2001/11/30
Wiadomości: 1858

Wszystkie lekkie i przyjemne o elektronicznym brzmieniu ;)


« Odpowiedz #9 : 03-05-2003 21:05:07 »

czyli stad mozna wywnioskowac, kto jest sprawca takiego zamieszania ...  ktos kto rzadzi mediami (Hollywood???) ... po prostu ludzie ulegaja najzwyklejszej sile sugestii i presji "reklamowej" - coz ... Amerykanie uratowali Ziemie przed meteorami, ... Amerykanie wylowili Titanica i go przeholowali do portu przy tym ruskow troche pogonili ... itd ... moze jakby np. MT zrobil soundtrack do jakiegos filmu o killerach a'la Terminator, to by moze wtedy inaczej spojrzeliby na ta muzyke ...  Ale nie dziwmy sie, tam rzadzi pieniadz (co np. w "Pawlakach" widac )... a nie ludzkie gusta... toc ten kraj ma swoje korzenie ... nie powiem w czym Mrugnięcie sami sie domyslcie ogladajac westerny Mrugnięcie

Pozdrawiam

Zapisane
NetManiak
Administrator
Forumowicz
*****

Pomocna dłoń: +36/-2
Online Online

Płeć: Mężczyzna
Debiut: 2001/08/14
Wiadomości: 11036


Ojciec Założyciel ;-)


« Odpowiedz #10 : 03-05-2003 22:05:58 »

tak wracajac do korzeni... zastanawiam sie kiedy w Stanach powstala cywilizowana muzyka... Europa ma Bacha, Bethovena, Mozarta, Chopina, Strausa, a amerykanie? Najstarsza muza z ich kraju ktora kojarze to country... Moze to wlasnie z powodu historycznych brakow w muzyce ich gusta muzyczne sa takie dla nas niestrawne? I moze dlatego oni nas nie rozumieja?

Zapisane

Nie pozwól by inni zepsuli Twoją ulubioną listę
przebojów! Zagłosuj na nową TOP80 Dance Chart
Bogdan
Forumowicz
**

Pomocna dłoń: +0/-0
Offline Offline

Debiut: 2003/01/05
Wiadomości: 168

new romantic, rare80


« Odpowiedz #11 : 03-05-2003 23:05:28 »

Tak się dobrze składa że ja akurat jest wielkim fanem  muzyki amerykańskiej i trochę chciałbym obronić ją przed atakiem na forum.
Każdy choć trochę śledził listy przebojów w Stanach i Europie to zauważył że zespołom europejskim jest trudno sie przebić na ich rynek z prostej przyczyny amerykanie słuchaja zupełnie innej muzyki niz europejczycy zdarzają się oczywiście wyjątki takie jak U2 i Duran Duran ale takie zespoły które tam odniosły sukces należą do wyjatków .Zgodzę sie że italo nie zrobiło tam furorry i już raczej nie zrobi bo tak jak mój kolega mieszkający tam od lat - powiedział poprostu nie lubi tej muzyki bo dla niego jest zbyt łatwa prosta itd itd. Jego wybór każdy ma takie prawo do swojego gustu i upodobań .
Ja jestem akurat taka osobą która słucha różnego rodzaju muzyki od italo do jazzu Astrid Gilberto np.
Nikt mi nie powie że zespół  np TOTO , Chicago albo Kenny Loggins to kaszana bo to klasyka muzyki i na tych zespołach wychowało się wiele pokoleń a coraz częściej zdarzają się że wykonawcy ówcześni sięgają do coverów i różnych przeróbek starszych wykonawców z prostej przyczyny albo nie mają nic nowego do zaoferowania słuchaczom i brak im pomysłów , albo wiedzą że dana piosenka była już hitem i po co wymyślać coś nowego jak jest gotowy przebój i mozna coś w nim tam zmienić kilka taktów i kasa się sama zarobi bo to ludzie kupią .
Świat się zmienia i my niestety nie powstrzymamy tych zmian - może to i dobrze .
Trochę się rozpisałem ale raz na jakiś czas trzeba
Pozdrawiam
Buster 3245

Zapisane
prezes
Forumowicz
**

Pomocna dłoń: +0/-0
Offline Offline

Debiut: 2007/03/29
Wiadomości: 34


« Odpowiedz #12 : 03-05-2003 23:05:41 »

Amerykanie stworzyli DISCO i to, że nie lubią italo, nie znaczy, że gardzą gatunkiem, który urodził się w San Francisco i rozprzestrzenił w latach 70 na cały świat. Ich DISCO, było po prostu inne - bogato aranżowane, z akompaniamentem orkiestr i chórków. Słowem  - nie dla przeciętnych twórców muzyki (aczkolwiek są wyjątki np. Lips Inc. i słynny "funky town"). W Europie wczesne disco, a potem italo-disco to muzyka tworzona w oparciu o klawisze i automaty perkusyjne,  w domowych zaciszach, małych studiach muzycznych.  Dla mnie ta muza jest równie piękna albo nawet piękniejsza od amerykańskiej.  Ale oni przywykli do rozbuchanego stylu i prostego, klarownego italo nie mogą przełknąć. Poza tym w ich DISCO są ogromne wpływy soul i funk, czego nie ma w europejskim. A tam odbiorcami tej muzyki są w większości czarni, przyzwyczajeni do czarnego brzmienia.  

Ps. A, że disco jest "pedalskie" - cuż, powstało w pedalskich klubach i prawie połowa najlepszych wykonawców tego gatunku to geje. Mi to jednak nie przeszkadza.

Zapisane
DJ_Camera
Forumowicz
**

Pomocna dłoń: +0/-0
Offline Offline

Debiut: 2003/03/31
Wiadomości: 113

D Bohlen


« Odpowiedz #13 : 04-05-2003 00:05:00 »

Drogi Bogdanie. Masz racje ze w USA wyrosło sporo znanych na całym świecie kapel ale....Europa też ma sporo do zaoferowania.w szerszym spektrum POPu Wystawianie DuranDuran czy US nie ma sensu w momencie kiedy rozmawiamy o muzyce typowo tanecznej.. Mówiąc o szeroko pojętym POPie Europa ma przecież także sporo do zaoferowania w tej kwestii- nie chodzi tutaj o przepychanki kto wiecej po jednej czy drugiej stronie Oceanu. Po prostu - amerykanie lubią narzucać reszcie świata swoje upodobania muzyczne, polityczne, gospodarcze a nawet kulinarne -to bezsporny fakt. Nie mam jakichś szczególnych animozji pod względem amerykanskich artystów  ze względów narodowościowych - przeciwnie - lubię B Streisand D Warwick K Rogersa i paru innych ale fakt pozostanie faktem - amerykanie nie mają za bardzo przy czym mile spędzać wolnego czasu. Muzyka do słuchania jest muzyką do słuchania - trudno tanczyć przy U2...Co pozostaje ? Wspomniana wyżej LALA Bitney i tzw czarna muzyka która tak na prawde z czarną muzyką niewiele ma wspólnego (z np bluesem)...Co zaś do  zmian - zmiany sa dobre tylko wtedy jeżeli są na lepsze, trudno akceptować coś co zmienia sie na gorsze...Italo to melodyjna muzyka traktująca głównie o miłości, dla ludzi o miłym usposobieniu do zycia, wesołych, sympatycznych nie szukających w melodii podwójnego czy potrójnego dna - ameryka woli za to słuchać jak to można "chcieć być zabitym delikatnie" w "Killing me softly" paląc przy tym hasz czy inne świnstwa aby dało się to po prostu słuchać

Zapisane
Daniel
Gość
« Odpowiedz #14 : 05-05-2003 11:05:31 »

W hameryce jesli chodzi o facetow, to :
- biali sluchaja metalu i podobnych
- czarnuchy sluchaja swojego belkotu Uśmiech
I tam nie liczy sie wcale muzyka, melodia... tylko trendy, wizerunek twardziela na harleju, albo gangsta-mana.
Dla mnie amerykanie to najglupszy narod jaki istnieje.

Zapisane
Motyl
Forumowicz
**

Pomocna dłoń: +1/-3
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Debiut: 2001/11/28
Wiadomości: 4433


« Odpowiedz #15 : 05-05-2003 12:05:24 »

...niesamowity sukces odniosło w Stanach nagranie "It's on You" MC Sar & Real McCoy - do dziś nie wiadomo dlaczego, przecież była to typowa europejska dyskoteka ...? Moze po prostu tylko dlatego,ze ktoś odważył sie trochę to lansowac ?....
Co do amerykańskiej muzyki i kultury w ogóle, to podzielam jak najgorsze o niej zdanie...Oczywiscie są i dobre zespoły, jak wspomniane Toto, czy niewspomniane: Foreigner, The Cars ,Metallica, czasem Madonna czy Tina Turner....Z drugiej strony, wszystko inne, a ważne - jest  z Europy, wystarczy zresztą jeden zespół: The Beatles...(jakby mało to Abba, Boney M, new-romantic, new-wave, punk, niemal cała elektronika, techno...) A oni co: soul, r&b, rap,hip-hop.....błuueeee...!

Zapisane

Electro-pop ze Skandynawii:  Spektralized / Monofader, Colony 5, Apoptygma Berzerk, Code64...
Arti
Forumowicz
**

Pomocna dłoń: +0/-0
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Debiut: 2001/12/12
Wiadomości: 500


Cleidermann,Oldfield,Enigma,Deep Forest,TD,Namlook


WWW
« Odpowiedz #16 : 05-05-2003 13:05:14 »

Motyl napisał:
> ...niesamowity sukces odniosło w Stanach nagranie "It's on You" MC Sar & Real McCoy - do dziś nie wiadomo dlaczego, przecież była to typowa europejska dyskoteka ...? Moze po prostu tylko dlatego,ze ktoś odważył sie trochę to lansowac ?....
No wlasnie, to jest ciekawostka dlaczego...? A moze przyczynila sie do tego druga czesc nazwy zespolu, ktora jest identyczna jak i ch rodzimy zespol grajacy, jak dobrze pamietam, taki amerycki pop+rock?

> Co do amerykańskiej muzyki i kultury w ogóle, to podzielam jak najgorsze o niej zdanie...Oczywiscie są i dobre zespoły, jak wspomniane Toto, czy niewspomniane: Foreigner, The Cars ,Metallica, czasem Madonna czy Tina Turner....Z drugiej strony, wszystko inne, a ważne - jest  z Europy, wystarczy zresztą jeden zespół: The Beatles...(jakby mało to Abba, Boney M, new-romantic, new-wave, punk, niemal cała elektronika, techno...) A oni co: soul, r&b, rap,hip-hop.....błuueeee...!

Szczerze powiedziawszy tez nie "trawie" tej ich dyskoteki, no moze poza soulem, ktora daje sie "czasami" posluchac, ale... ogolnie to dno! To naprawde trzeba lubic a poza tym przez te ich muzyczne wplywy wspolczesna dyskoteka zostala wypaczona i... mamy to co mamy!!
Nie wszystko co amer. musi byc dobre.

Ale Budka Suflera w Carnegie Hall zagrala? Zagrala, i recenzje tez byly pozytywne, tak wiec moze nie jest az tak tragicznie!!

Zapisane

Daniel
Gość
« Odpowiedz #17 : 05-05-2003 14:05:13 »

> ...niesamowity sukces odniosło w Stanach nagranie "It's on You" MC Sar & Real McCoy - do dziś nie wiadomo dlaczego, przecież była to typowa europejska dyskoteka ...? Moze po prostu tylko dlatego,ze ktoś odważył sie trochę to lansowac ?....
No wlasnie, to jest ciekawostka dlaczego...? A moze przyczynila sie do tego druga czesc nazwy zespolu, ktora jest identyczna jak i ch rodzimy zespol grajacy, jak dobrze pamietam, taki amerycki pop+rock?


Raczej pierwsza czesc nazwy - MC !
Jak MC Hammer i wszyscy inni "MC"...
Czarnuchy poczuly sie "swojsko" i zaczely kupowa plyte "MC Sar'a" Uśmiech

Zapisane
Arti
Forumowicz
**

Pomocna dłoń: +0/-0
Offline Offline

Płeć: Mężczyzna
Debiut: 2001/12/12
Wiadomości: 500


Cleidermann,Oldfield,Enigma,Deep Forest,TD,Namlook


WWW
« Odpowiedz #18 : 05-05-2003 15:05:09 »

;-))
Ale faktycznie jest taki zespol nazywajacy sie Real McCoy, mam nawet pare nagran, ale niestety nie wiem czy maja jakies sukcesy na swoim rynku czy sa po prostu ot tak sobie jak wielu innych wykonawcow?!

Zapisane

Strony: [1]   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  
TOP80 na Facebooku
Porozmawiaj

TOP80 GG: 890


Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Power Play Tygodnia
Proponuje: GrzegorzN
Wykonawca: Al Bano & Romina Power
Tytuł: Tu, Soltanto Tu (Mi Hai Fatto Innamorare)
Rok: 1982
Słuchaj Radia TOP80
Radio TOP80 - gra PiloNet
Valerie Dore - The Night (Remix)
0 (100) słuchaczy
Valerie Dore
Italy 1984
Poprzednio graliśmy...
Twoje ulubione...
Program Radia TOP80
22:00
ZOSTAŃ DJ-EM!
PiloNet
16:00
Z Muzycznej Szafy
PiloNet
17:00
Muzyczny Koktajl
italomaniak71
19:00
Muzyczne Wspomnienia
Adam
Zamów Piosenkę
Teraz i Ty możesz zagrać w radio!
Wpisz poniżej fragment tytułu/wykonawcy utworu, który chciałbyś zaprezentować innym:
System inteligentnie podpowie piosenki, nawet jeśli zrobisz literówki.
Wypróbuj, zobacz jak łatwo teraz znaleźć utwór co do którego nazwy i pisowni nie byłeś pewien.
Jeśli Ci się spodoba, podziel się wrażeniami z innymi i zaproś do wspólnej zabawy :)
Szafeta
Słuchacze najaktywniej zamawiający piosenki w ostatnim tygodniu:
Tarman (91 zam. +42 sł.)
Piatnica Dariusz (90 zam. +47 sł.)
Djjack (59 zam. +24 sł.)
Stalowy72 (36 zam. +6 sł.)
Mariano Italiano (34 zam. +26 sł.)
Piotr71 (33 zam. +12 sł.)
Darek1967 (25 zam. +10 sł.)
Adamo 80 (16 zam. +5 sł.)
Arsau6 (12 zam. +5 sł.)
Sweety80 (7 zam. +3 sł.)
Nika (6 zam. +7 sł.)
NetManiak (5 zam. +6 sł.)
Maciek (3 zam. +0 sł.)
Masterkovic (3 zam. +1 sł.)
AndyHandy1 (2 zam. +1 sł.)
Aneta70 (2 zam. +1 sł.)
Darzeb (1 zam. +0 sł.)
Adam (1 zam. +2 sł.)
Szikagier (1 zam. +0 sł.)
Dziękujemy za współtworzenie repertuaru radia TOP80 Uśmiech