Sprawdź:
Zobacz:
Strony: [1]   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek:

Trochę humoru .....

 (Przeczytany 1429 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
Artur (Martini)
Gość
« : 13-11-2002 21:11:04 »

Ależ tu dzisiaj cicho - czyżby nikt nic nie potrzebował? Niesamowite!!!  W takim razie mała porcja humoru:  
Do pewnej rodziny przyjechali goście. Wszyscy siedzą przy stole, a tu wchodzi synek gospodarzy i na cały głos mówi:
- Mamo, a mi się chce sikać !
- To idź i wysikaj się, ale na drugi raz mów, że ci się chce gwizdać.
W nocy synek śpi z dziadkiem, który o niczym nie wie. Dziecko budzi się w środku nocy i mówi:
- Dziadku mi się chce gwizdać !
- Nie wolno teraz gwizdać, bo jest noc.
- Ale mi się naprawdę chce gwizdać !
- Nie wolno bo wszystkich pobudzisz.
- Ale ja już nie mogę !
- To zagwiżdż mi tak po cichutku do ucha.

Nauczycielka do Jasia:
- Przyznaj się, ściągałeś od Małgosi!
- Skąd pani to wie?
- Bo obok ostatniego pytania ona napisała: "nie wiem", a ty napisałeś: "ja też".

Facet siedzi spokojnie w kuchni i robi tzw. poranny przegląd prasy. Nagle stojąca za nim żona szturcha go...
- Eee! Co ty! Za co to?
- Co to za karteczka z napisem "Daisy" wystaje ci z kieszeni?
- Nie pamiętasz, kochanie? W zeszłym tygodniu postawiłem na wyścigach na konia o takiej nazwie.
Uspokojona żona przeprasza męża.
Kilka dni później facet siedzi znowu w kuchni i podobnie dostaje kuksańca od od żony...
- Za co znowu!??
- Twój koń dzwoni!!!

Facet odbiera telefon.
- Dzień dobry, dzwonię z apteki. Kupował pan u nas wczoraj tymianek?
- Tak, istotnie.
- Nastąpiła pomyłka. Sprzedaliśmy panu cyjanek.
- A jaka jest różnica?
- 4,50 zł. Musi Pan dopłacić...

Pewnego dnia właściciel dużej firmy zauważył nowego pracownika. Wezwał go do swojego biura i pyta:
- Jak się nazywasz?
- John.
- Słuchaj, nie dociekam, gdzie wcześniej pracowałeś, ale ja nie nazywam nikogo w mojej firmie po imieniu. To rodzi poufałość i
może zniszczyc mój autorytet. Zwracam się do pracowników tylko po nazwisku, np. Smith , Jones, Baker - i to wszystko. A do mnie mówi się wyłącznie pan Robertson. OK? Jeśli wszystko jasne, to jakie jest twoje nazwisko?
Nowy westchnął i mówi:
- Darling. Nazywam sie John Darling.
- Dobra, John, omówmy wobec tego następna sprawę...

Blondynka zatrzasnęła niechcący drzwi samochodu, zostawiając w środku kluczyki w stacyjce. Na szczęście zostawiła lekko uchylone okno. Poszła więc na najbliższą stację benzynową i poprosiła ekspedienta o długi drucik, za pomocą którego spróbuje wyciągnąć kluczyk.
Po chwili na stację benzynową wpada mężczyzna i śmieje się do rozpuku. Ekspedient pyta, co go tak rozbawiło, więc mężczyzna opowiada, jak blondynka próbuje drucikiem wyciągnąć uwięziony kluczyk.
Ekspedient zauważył, że nie ma w tym nic śmiesznego, że to bardzo dobry pomysł, i że pierwszy raz w życiu spotkał tak inteligentną blondynkę.
Na to drugi mężczyzna:
- Owszem, ale druga siedzi w środku i mówi:  trochę w prawo, trochę w lewo...

Zapisane
ITALO FAN-ATIC
Gość
« Odpowiedz #1 : 13-11-2002 23:11:42 »

Mój list dotyczy oferty pracy

Spełniam wszystkie wymagane punkty i jeszcze kilka więcej .

Mam 24  lata; 4 letnie doświadczenie w zawodzie.

Od razu mówię , że mam gdzieś  czy będę pracował w młodym i dynamicznym zespole, znanej i dynamicznie rozwijającej się firmie, czy będę miał możliwość rozwoju itp. "przyjemności".

Stosunku z wojskiem nie odbyłem ponieważ nie mam ochoty zadawać się tam z jakimiś narkomanami, alkoholikami czy pedałami. Niechcę stać się żulem   (jak to po wojsku). Uciekam od niego kombinując z lewymi dokumentami czy dając w łapę znajomemu pułkownikowi z WKU. Interesuje mnie głównie  jedno ile mi zapłacicie i czy otrzymam stałą umowę o pracę.

Moje  oczekiwania co do zarobków "jak na polskie warunki" (ceny większe niż w europie zachodniej i na świecie - np. internet najdroższy w Europie, samochód BMW  318i droższy u  nas o ok. 45 tys niż w Niemczech) jak również moje ambicje i zaangażowanie w pracę zaczynają się od trzech zer i piątki na początku.
Netto oczywiście. Brutto mnie nie obchodzi bo to wasza sprawa (podatki, ulgi itp.)
Potrzebuję tyle aby móc zapewnić sobie chociaż przyzwoity poziom życia na podstawowym poziomie.

Oto uzasadnienie  - lista wydatków miesięcznych (jestem z  Krakowa):
-rata za mieszkanie  (kawalerka - 35m2) – 2000 miesięcznie
-rachunek za internet TPSA - 300 PLN  miesięcznie
-opłaty mieszkaniowe(czynsz, energia, gaz, woda, TV) – 750 miesięcznie
-kino raz w tygodniu z osobą towarzyszącą – 200 miesięcznie
-karnet na basen raz w tygodniu 1h - 80 miesięcznie
do tego  dochodzi jedzenie (więcej niż na poziomie chleba i wody),
wyjazd na  wczasy raz w roku (bieszczady - więc żadenluksus), ubrania, oraz
jakieś   okazyjne zakupy na raty (np. aparat foto2500), samochód na raty, oraz   jego utrzymanie na poziomie podstawowym (paliwo,opłaty, przeglądy itp.)

Oczywiście  oczekuję również płaconych na czas wszystkich składek ZUS, oraz   umowy o pracę od ręki w oryginale zmożliwością wypowiedzenia z terminem 3 miesięcznym ,
oraz gwarantowaną odprawą na wpadek zwolnienia w wysokości 6-krotnego wynagrodzenia.
Praca maksymalnie 8 godzin dziennie, żebym miał czas na kino,basen itp.
Sobota maksymalnie 4 godziny. Jako że jestem katolikiem niedziela wolna każda (nie wolno pracować w niedzielę), Święta Wielkanocne ,  Bożego Narodzenia i inne ważne
święta uznaneustawowo wolne. Wolne również dni   np. na przyjazd Papieża.
Jeśli jesteście w stanie zaoferować mi takie podstawowe warunki  to mogę rozważyć propozycję pracy u was.

A te  teksty o młodych dynamicznych zespołach itp. zostawcie dla zaszokowanych  mośków którzy nie wiedzą o co chodzi i są w szoku gdy zobaczą prezesa w garniturze i są w stanie dać prezesowi ... wszystko co   chce.:-) żeby tylko zdobyć pracę
To samo z tekstami o tym że  teraz jest trudna sytuacja na rynku i  że na moje miejsce jest 100
innych osób.  Jak chcecie mieć w waszej firmie bezmózgie, zniewolone Yeti  to proszę bardzo - demokracja – wolno wam.
Ja jestem szczęśliwym  posiadaczem fajnego mózgu z IQ ponad 150, świetnie rozwiniętą percepcją, oraz zdolnościa logicznego i analitycznego myślenia,
mam swoją godność i nie muszę robić za  tanią siłę roboczą.
Jak  coś to przeję na pracę na ... własny rachunek.  To też dobrze mi wychodzi.  Jak na razie nikt się nie poskarżył ? 0 reklamacji. Skoro jesteście taką wielką i dynamicznie rozwijającą się firmą  to nie  powinniście mieć problemów  ze spełnieniem  moich skromnych,ale podstawowo realnych "jak na  polskie  \\warunki"  oczekiwań.
Jak się będziecie zainteresowani na poważnie to przyślę wam swoje  CV.
Na razie nie jest wam potrzebne - a bazy danych (pewnieAccess'a,  albo Oracle'a) nie chcę wam  zaśmiecać. Wolę swoje danewykorzystywaćtylko gdy tego chcę, a nie   żeby  ktoś nimi handlował. Poza  tym po co zabierać komuś dodatkowy czas pracy jeśli moja kandydatura zostanie  odrzucona. A do tego poczta tak wolno chodzi, a telefon kosztuje więc ograniczam się  ekonomicznie tak jak to możliwe.

Pozdrawiam i oczekuję  odpowiedzi

Zapisane
Falcon
Forumowicz
**

Pomocna dłoń: +0/-2
Offline Offline

Debiut: 2001/11/29
Wiadomości: 641



« Odpowiedz #2 : 14-11-2002 00:11:24 »

Bóg postanowił sprawdzić we wrześniu, co też porabiają studenci. Zesłał więc na ziemię anioła, ten posprawdzał i wraca z raportem:
- Studenci medyka się uczą, studenci uniwerka piją, studenci polibudy piją.
Następną kontrolę zrobił w listopadzie:
- Studenci medyka ryją, studenci uniwerka zaczynają się uczyć, studenci polibudy piją.
Styczeń:
- Studenci medyka kują, aż huczy, studenci uniwerka ryją, studenci polibudy piją.
Początek sesji. Anioł wraca z ziemi i mówi:
Panie Boże, studenci medyka ryją dzień i noc, studenci uniwerka ryją dzień i noc, studenci polibudy się modlą.
A Bóg na to:
- I ci właśnie zdadzą!

Zapisane
Konkord
Forumowicz
**

Pomocna dłoń: +0/-0
Offline Offline

Debiut: 2001/11/30
Wiadomości: 1858

Wszystkie lekkie i przyjemne o elektronicznym brzmieniu ;)


« Odpowiedz #3 : 14-11-2002 10:11:29 »

Cos nietypowego Mrugnięcie

http://www.jezjerzy.pl

Zapisane
Krzysztof Sterling
Gość
« Odpowiedz #4 : 14-11-2002 13:11:42 »

Zapisane
Strony: [1]   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  
TOP80 na Facebooku
Porozmawiaj

TOP80 GG: 890


Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Power Play Tygodnia
Proponuje: Italomaniak71
Wykonawca: Papa Dance
Tytuł: W 40 Dni Dookoła Świata
Rok: 2023-06-09
Słuchaj Radia TOP80
Radio TOP80 - gra PiloNet
Valerie Dore - The Night (Remix)
0 (100) słuchaczy
Valerie Dore
Italy 1984
Poprzednio graliśmy...
Twoje ulubione...
Program Radia TOP80
19:00
Muzyczne Wspomnienia
Adam
20:00
Non Stop Hi NRG
Adam
21:00
U NetManiaka Za Piecem
NetManiak
23:00
ZOSTAŃ DJ-EM!
PiloNet
Zamów Piosenkę
Teraz i Ty możesz zagrać w radio!
Wpisz poniżej fragment tytułu/wykonawcy utworu, który chciałbyś zaprezentować innym:
System inteligentnie podpowie piosenki, nawet jeśli zrobisz literówki.
Wypróbuj, zobacz jak łatwo teraz znaleźć utwór co do którego nazwy i pisowni nie byłeś pewien.
Jeśli Ci się spodoba, podziel się wrażeniami z innymi i zaproś do wspólnej zabawy :)
Szafeta
Słuchacze najaktywniej zamawiający piosenki w ostatnim tygodniu:
Piatnica Dariusz (139 zam. +84 sł.)
Darek1967 (129 zam. +67 sł.)
Tarman (101 zam. +50 sł.)
Djjack (81 zam. +38 sł.)
Mariano Italiano (27 zam. +15 sł.)
Stalowy72 (27 zam. +14 sł.)
Sweety80 (21 zam. +13 sł.)
Arsau6 (21 zam. +8 sł.)
Aneta70 (16 zam. +8 sł.)
Piotr71 (15 zam. +9 sł.)
Dmc (15 zam. +6 sł.)
Ralph73 (15 zam. +7 sł.)
Malutka 68 (11 zam. +2 sł.)
mrmilkman (10 zam. +2 sł.)
Masterkovic (9 zam. +11 sł.)
NetManiak (8 zam. +1 sł.)
Adamo 80 (6 zam. +2 sł.)
GrzegorzN (5 zam. +3 sł.)
Nika (4 zam. +1 sł.)
Italomaniak71 (3 zam. +0 sł.)
Body_73 (3 zam. +2 sł.)
Robinp (1 zam. +2 sł.)
Darzeb (1 zam. +0 sł.)
Daro80 (1 zam. +0 sł.)
Dziękujemy za współtworzenie repertuaru radia TOP80 Uśmiech