DJComandor
Forumowicz
Pomocna dłoń: +0/-1
Offline
Płeć: Debiut: 2003/02/10
Wiadomości: 1362
|
|
« Odpowiedz #20 : 21-09-2005 04:09:33 » |
|
Najpierw piszez tak a pozniej tak. Wiem emocje pociagly ale czy nie od razu trzeba bylo zadzwonic i sie zapytac<??? Pozdro DJC
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
ZabaewaZG
Forumowicz
Pomocna dłoń: +0/-0
Offline
Płeć: Debiut: 2005/08/28
Wiadomości: 384
Twórczość D. Bohlena, Fancy, Bad Boys Blue, i cały nurt ITALO DISCO
|
|
« Odpowiedz #21 : 21-09-2005 06:09:13 » |
|
Oj, trochę się tą fałszywą informacją zdenerwowałem!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Mike
Forumowicz
Pomocna dłoń: +0/-0
Offline
Płeć: Debiut: 2003/01/27
Wiadomości: 1196
|
|
« Odpowiedz #22 : 21-09-2005 10:09:19 » |
|
DJComandor napisał(a): > > Najpierw piszez tak a pozniej tak. > Wiem emocje pociagly ale czy nie od razu trzeba bylo zadzwonic i sie zapytac> Pozdro > DJC
Wiadomości z rosyjskiej i holenderskiej agencji koncertowej jasno postawiły sprawę - ogłosiły światu, iż BBB składa się teraz z Andrew, Kevina i tego trzeciego "nowego". Emocje na pewno były, ale po obu stronach - John dowiedział się o całej tej sprawie kilka godzin przede mną i był również mocno poirytowany. Pozdro
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Mike
Forumowicz
Pomocna dłoń: +0/-0
Offline
Płeć: Debiut: 2003/01/27
Wiadomości: 1196
|
|
« Odpowiedz #23 : 21-09-2005 10:09:30 » |
|
zabaewaZG napisał(a): > Oj, trochę się tą fałszywą informacją zdenerwowałem!
Informacji nie można nazwać fałszywą, gdyż Andrew bezceremonialnie puścił ją w świat wraz z fotkami z ich sesji fotograficznej. Gość ma jednak problem, gdyż John nie zamierza odpuścić i w ciągu najbliższych dni zapadną ważne decyzje co do przyszłości Bad Boys Blue (mam oczywiście na myśli skład z Johnem).
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Robert_Lato
Forumowicz
Pomocna dłoń: +22/-0
Offline
Płeć: Debiut: 2005/09/02
Wiadomości: 956
Całość muzyki Dietera Bohlena, Thomasa Andersa, BBB, London Boys, Sandry
|
|
« Odpowiedz #24 : 21-09-2005 12:09:33 » |
|
Stary - jak chcesz bym zszedł na zawał to jesteś tego bardzo bliski ;-)
Najpierw rozpad MT, potem niepłodność artystyczna Bohlena, London Boys już raczej się nie zreaktywują (chyba, że w "Matrixie") ;-), Sandra i Fancy... cieniutko przędą... na koniec - jak podałeś - zmiana składu, rozłam w BBB i czarne myśli, że kolejna grupa (chyba ostatnia moja ulubiona) jest na granicy być może końca....
To na zawał wystarczy ;-)
Oki - na poważnie - zobaczymy co będzie dalej - mam nadzieję, ze jednak się dogadają i będą kolejne cudowne płyty.
Pozdrawiam i już trzymam kciuki
Robert.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Mike
Forumowicz
Pomocna dłoń: +0/-0
Offline
Płeć: Debiut: 2003/01/27
Wiadomości: 1196
|
|
« Odpowiedz #25 : 21-09-2005 12:09:27 » |
|
Robert_Lato napisał(a): > > Oki - na poważnie - zobaczymy co będzie dalej - mam nadzieję, ze jednak się dogadają i będą kolejne cudowne płyty. > > > Pozdrawiam i już trzymam kciuki > > > Robert.
Na dogadanie z Andrew bym nie liczył...
Pozdrawiam
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Mike
Forumowicz
Pomocna dłoń: +0/-0
Offline
Płeć: Debiut: 2003/01/27
Wiadomości: 1196
|
|
« Odpowiedz #26 : 21-09-2005 13:09:15 » |
|
Witryna http://www.badboysblue.info staje się jedyną oficjalną stroną Bad Boys Blue w internecie na której znajdziecie autoryzowane wiadomości od Johna Mc Inerney'a i prawdziwego zespołu BBB. Wkrótce startujemy z nową wersją serwisu na nowym, szybszym serwerze. Jak zapewne część z Was już wie oficjalnym partnerem strony, odpowiedzialnym za hosting jest portal www.TOP80.pl
W tym miejscu składam wielkie podziękowania dla Adama i Rafała za ich pomoc :-)
W dniu dzisiejszym rozpocząłem również akcję wymiany linków na stronach znanych artystów grających muzykę w tym klimacie. Jest już pierwszy odzew - link do strony BBB pojawił się na oficjalnej stronie Marka Ashely'a: http://www.markashley.de/links.php
Kolejne linki, jeśli tylko się pojawią będę dopisywał w tym wątku.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
rocco
Forumowicz
Pomocna dłoń: +0/-0
Offline
Płeć: Debiut: 2006/06/02
Wiadomości: 1042
|
|
« Odpowiedz #27 : 21-09-2005 14:09:08 » |
|
Niemam dobrego zdania o tym amerykaninie widzialem go w akcji po za scena 3 razy to stary gajzer za kazdym razem byl mocno wstawiony i tak wychodzil na scene zeby sie po bujac przed publicznoscia a cala robote odwalal z wielkim sukcesem John.Teraz to sie nie dziwie ze czarnemu palma od gorzaly odbila ja to dawno bym go pogonil z BBB. John jest filarem tej kapeli i nawet jak by sie sklad podzielil na dwa to bedzie niezla konkurencja a my fani bedziemy mnieli niezly ubaw i wiecej plyt?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Avena
Forumowicz
Pomocna dłoń: +8/-0
Offline
Płeć: Debiut: 2004/12/12
Wiadomości: 2594
muza taniec muza taniec muza ....czy cos pominelam ??
|
|
« Odpowiedz #29 : 21-09-2005 22:09:39 » |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
djeldiablo
Forumowicz
Pomocna dłoń: +4/-2
Offline
Płeć: Debiut: 2003/03/03
Wiadomości: 2120
|
|
« Odpowiedz #30 : 21-09-2005 23:09:34 » |
|
czytam sobie, czytam....i qrna nikt nic nie wie, a kazdy zaiwania jak jaki Wania. ten odszedl, tamci przyszli, a potem sobie poszli, a ten znowu wrocil, ale go nie ma, bo jest gdzie indziej. i mozna sobie o tym przeczytac tylko tam, bo gdzie indziej to inni co innego pisza i to nie ci, tylko tak naprawde tamci. a on i tak jest jedyny. i czym tu sie w ogole poniecac ? bad boys blue skonczylo sie jeszcze w 80-tych, reszta to juz popluczyny na sile. czy ich bedzie pieciu czy nawet dziesieciu, to nawet w polowie nie beda nigdy tacy, jakim byl niezastapiony jurek polomski. polish pop rulezzzzzz pozdrawiam wszystkich kolekcjonerow znaczkow pocztowych z okresu 1917 - 1924 i opakowan czekoladek e.wedel (dawniej 22 lipca).
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
djeldiablo
Forumowicz
Pomocna dłoń: +4/-2
Offline
Płeć: Debiut: 2003/03/03
Wiadomości: 2120
|
|
« Odpowiedz #31 : 21-09-2005 23:09:53 » |
|
jasne ! bij czarnucha !!!!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Robcio
Forumowicz
Pomocna dłoń: +0/-0
Offline Debiut: 2005/07/15
Wiadomości: 93
|
|
« Odpowiedz #32 : 22-09-2005 17:09:22 » |
|
Ja też uważam że to już bez różnicy.Dla mnie najlepsi byli w latach 80tych i to w tym pierwszym składzie.Przykład:Przystawcie do siebie "Hot Girls-Bad Boys" i "Around The World" i co wyjdzie ? To jak postawić obok siebie Mercedesa i "malucha".Żenada.Sad but true.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Mike
Forumowicz
Pomocna dłoń: +0/-0
Offline
Płeć: Debiut: 2003/01/27
Wiadomości: 1196
|
|
« Odpowiedz #33 : 22-09-2005 18:09:29 » |
|
Robcio napisał(a): > Ja też uważam że to już bez różnicy.Dla mnie najlepsi byli w latach 80tych i to w tym pierwszym składzie.Przykład:Przystawcie do siebie "Hot Girls-Bad Boys" i "Around The World" i co wyjdzie ? To jak postawić obok siebie Mercedesa i "malucha".Żenada.Sad but true.
Wg Ciebie w 2005 powinni grać samo jak w 1985?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Mike
Forumowicz
Pomocna dłoń: +0/-0
Offline
Płeć: Debiut: 2003/01/27
Wiadomości: 1196
|
|
« Odpowiedz #34 : 22-09-2005 22:09:16 » |
|
Nasz baner pojawił się również na stronie Bodies Without Organs :-)
http://www.bwo.ru/index2.html
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Mike
Forumowicz
Pomocna dłoń: +0/-0
Offline
Płeć: Debiut: 2003/01/27
Wiadomości: 1196
|
|
« Odpowiedz #35 : 24-09-2005 18:09:07 » |
|
rocco napisał(a): > Niemam dobrego zdania o tym amerykaninie widzialem go w akcji po za scena 3 razy to stary gajzer za kazdym razem byl mocno wstawiony i tak wychodzil na scene zeby sie po bujac przed publicznoscia a cala robote odwalal z wielkim sukcesem John.Teraz to sie nie dziwie ze czarnemu palma od gorzaly odbila ja to dawno bym go pogonil z BBB. John jest filarem tej kapeli i nawet jak by sie sklad podzielil na dwa to bedzie niezla konkurencja a my fani bedziemy mnieli niezly ubaw i wiecej plyt?
John za długo znosił wybryki Andrew !!! Na miejscu Johna postawiłbym sprawę już jasno w styczniu 2005, kiedy to przestali wspólnie występować.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Mike
Forumowicz
Pomocna dłoń: +0/-0
Offline
Płeć: Debiut: 2003/01/27
Wiadomości: 1196
|
|
« Odpowiedz #36 : 24-09-2005 18:09:37 » |
|
djeldiablo napisał(a): > > czytam sobie, czytam....i qrna nikt nic nie wie, a kazdy zaiwania jak jaki Wania. > ten odszedl, tamci przyszli, a potem sobie poszli, a ten znowu wrocil, ale go nie ma, bo jest gdzie indziej. > i mozna sobie o tym przeczytac tylko tam, bo gdzie indziej to inni co innego pisza i to nie ci, tylko tak naprawde tamci. a on i tak jest jedyny. > i czym tu sie w ogole poniecac ? bad boys blue skonczylo sie jeszcze w 80-tych, reszta to juz popluczyny na sile. czy ich bedzie pieciu czy nawet dziesieciu, to nawet w polowie nie beda nigdy tacy, jakim byl niezastapiony jurek polomski. > polish pop rulezzzzzz > pozdrawiam wszystkich kolekcjonerow znaczkow pocztowych z okresu 1917 - 1924 i opakowan czekoladek e.wedel (dawniej 22 lipca).
no comments...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Mike
Forumowicz
Pomocna dłoń: +0/-0
Offline
Płeć: Debiut: 2003/01/27
Wiadomości: 1196
|
|
« Odpowiedz #37 : 24-09-2005 18:09:44 » |
|
Jest tak jak pisałem, w chwili obecnej wszystko jest już w rękach prawników Davida Brandesa (Bros Music) i Johna.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
djeldiablo
Forumowicz
Pomocna dłoń: +4/-2
Offline
Płeć: Debiut: 2003/03/03
Wiadomości: 2120
|
|
« Odpowiedz #38 : 24-09-2005 20:09:10 » |
|
skoro napisales "no comments", to po co w ogole cokolwiek pisales ? to wlasnie byl twoj comments. zalosne jest nie tylko to, ze sie rozpada kapela, ktora dawno powinna przestac istniec, smutne jest rowniez, ze TY wprowadzasz tutaj zamieszanie, jak rowniez komentarze typu...ja na miejscu johna. otoz choc to zabrzmi brutalnie : nie jestes johnem. piszesz tutaj rozne "ciekawostki" jakbys chcial na kims zrobic wrazenie, ze BEZ CIEBIE nic sie w sprawie B.B.B. nic nie dzieje, konsultujesz sie z johnem, jakbys byl jego impresario...nie dodawaj sobie mike, bo to nawet juz nie smieszne, tylko wlasnie - smutne. to, ze twoja stronka jest jedyna oficjalna witryna tegoz johna ten nie jest optymistycze. stronki fanow powinny pozostac stronkami fanow. chyba john drepcze w kolko, skoro nie ma niczego konkretnego. nie najezdzam na twoja strone, ale fan to fan - i tak powinno pozostac. inaczej rzeczywiscie caly swiat zacznie wierzyc, ze jestes impresario, rzecznikiem, wyrocznia i jedynynm niepowtarzalnym glosem B.B.B. caly swiat - ale ja nie
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Martini_Martinez
Forumowicz
Pomocna dłoń: +0/-0
Offline
Płeć: Debiut: 2001/11/28
Wiadomości: 3523
Kompozycje i produkcje Dietera Bohlena, tria Stock/Aitken/Waterman, duetu Hendrik/Hartmann itp.
|
|
« Odpowiedz #39 : 24-09-2005 21:09:32 » |
|
....ja w tym miejscu musze się zgodzić z djeldiablo - BBB skończyli się w latach 80tych, każda kolejna płyta potem była juz coraz słabsza a sami BBB z gwiazd europejskiej dyskoteki stali się podrzędną kapelą zapraszaną co najwyżej do "uświetnienia" swoją obecnością nowo otwieranego hipermarketu... Zresztą podobny los spotkał inne gwiazdy tamtych lat - Modern Talking, C.C.Catch, Fancy'ego... Przykre to ale niestety prawdziwe i chyba nic na to juz nie poradzimy - podobnie zresztą jak i same nieco już przyblakłe gwiazdy, które mimo pewnych prób i "podrygów" niewiele już raczej zdziałają w kierunku powrotu do choćby połowy dawnej świetności....
....ale właśnie dlatego tak bardzo kocham klimaty lat 80tych bo są jedyne w swoim rodzaju, niepowtarzalne i przeminęły podobnie jak najświetniejsze i najbardziej beztroskie lata mojego życia, pozostawiając super wspomnienia! A wspomnienia to przecież największy skarb, jaki mamy!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|